
Projekt lakierni w TPS Strzelin – typowe rozwiązanie Firmy JACEK dla małych powierzchni.
Detale po procesie polimeryzacji farby w piecu.
100-proc. automatyczne pokrycie jest uzyskiwane dzięki zmiennej prędkości ruchu manipulatora w zależności od pokrywanej części detalu oraz pistoletom stacjonarnym uruchamianym we właściwych obszarach detalu. Realizacja stanowi przykład świetnej współpracy zarówno w fazie projektowej, jak i realizacyjnej pomiędzy dostawcą a inwestorem. W pracę nad projektem ze strony TPS aktywnie zaangażowani byli prezes firmy Edward Garbacz oraz szef produkcji Stanisław Swatek. Ze strony firmy Wagner za projekt kabiny odpowiedzialny był Jacek Cesarczyk. Projektantem i wykonawcą całej linii poza kabiną była Firma Inżynierska JACEK. Produkty TPS mają styczność z wilgotnym powietrzem, a niekiedy przez wiele lat z wodą. Dlatego zastosowano tutaj chemię firmy Chemetall w procesie jednoczesnego mycia z fosforanowaniem. Na linii zamontowano myjkę natryskową trzystrefową. Myjka wyposażona jest w neutralizator kąpieli myjąco-fosforanującej, jednak od maja, od kiedy funkcjonuje linia, nie było jeszcze potrzeby dokonywania neutralizacji cieczy. Firma TPS ma ponad 15-letnie doświadczenie na rynku. Obecnie jest to największy pracodawca w Strzelinie, zatrudniający ponad 170 osób. W lakierni pracują dwie zmiany składające się z trzech osób; jedna na załadowni, jedna kontrolująca proces i jedna osoba rozładowująca linię. Dla porównania, w poprzedniej lakierni ręcznej pracowało 9 osób na zmianie.
Sprawnie i kompetentnie
Stanisław Swatek, szef produkcji i prokurent firmy
- Nowa lakiernia do malowania detali sanitarnych, wykorzystywanych w zabudowach do ubikacji, uruchomiona niedawno w firmie TPS w Strzelinie, ma długości ponad 180 m i zmieściła się na części hali o powierzchni 340 mkw. Potencjalnemu dostawcy linii postawiliśmy wymóg: linia musiała wpasować się idealnie w małą halę. A wiadomo, że aby zachować pożądaną szybkość linii, i co za tym idzie wydajność, piec musi mieć odpowiednią długość, by proces polimeryzacji powłok odbył się w sposób właściwy. Firmie Inżynierskiej JACEK udało się zaprojektować skutecznie nieduży, ale pojemny piec z 45,5-metrowym przenośnikiem wewnątrz zblokowanym z suszarką po myciu, co umożliwiło zachować wydajność ok. 1200 detali na dobę przy przesuwie od 1,5 do 2,5 m/min. Drugi wymóg, jaki rzetelnie spełniła Firma Inżynierska JACEK, to termin (umowa określała trzytygodniowy czas montażu), ponieważ z powodu przebudowy hali musieliśmy zamknąć naszą starą lakiernię i zlecić malowanie na zewnątrz.
Julian Ciesielski
Zdjęcia: Grzegorz Petka