- Czy macie dużo zapytań od producentów lakierów, którzy chcieliby wykorzystywać Waszą metodę?
- Jestem w kontakcie z różnymi producentami lakierów oraz blisko współpracuję z firmami Pulverit i Pulvercoat. Przy użyciu ich produktów przeprowadziliśmy wszystkie dotychczasowe eksperymenty. Dla producentów lakierów proszkowych zastosowanie naszej metody na tworzywach sztucznych byłoby z pewnością bardzo interesujące, szczególnie gdy myśli się o produkcji seryjnej dużych partii.
- Kto będzie w przyszłości wykorzystywał w przemyśle Wasz wynalazek? Czy producenci lakierów mogą uzyskać licencję?
- W tym przypadku mamy do czynienia z patentem na proces produkcyjny. Gdy projekt zostanie zakończony, zamierzamy sami przeprowadzać powlekanie na zlecenie klienta. Ogólnie rzecz biorąc myślimy jednak również o przyznawaniu licencji. Dostaniemy tutaj wsparcie od biura zajmującego się zarządzaniem patentami (Technologie-Lizenz-Büro) w Karlsruhe.
- Jakie tworzywa sztuczne mogą być powlekane nową metodą? Czy istnieją określone wymogi jakie muszą spełniać lakierowane detale?
- Na dzisiaj jest tylko jeden wymóg w stosunku do detali. Muszą być termoodporne i wytrzymać w ok. 120°C przy wygrzewaniu, poza tym nie ma właściwie żadnych wytycznych. Gdy na rynku pojawią się przystępne cenowo proszki, które utwardzane są już w niższych temperaturach, wtedy nie będzie już żadnych ograniczeń dla tej metody. Dotychczas z powodzeniem lakierowaliśmy już detale z tworzyw sztucznych, takich jak PVC, PA czy ABS.
- Pański zakład produkuje głównie dla branży motoryzacyjnej. Czy z tej branży są już pierwsze zapytania?
- Tak, zastosowanie w branży motoryzacyjnej bierzemy oczywiście pod uwagę. Przedtem chcielibyśmy się jednak poświęcić segmentom zajmującym się produkcją przedmiotów codziennego użytku. Posiadając blisko uczelnię zawodową w Offenburgu jako kompetentnego partnera w pracach rozwojowych, mamy również duże szanse na opracowanie w przyszłości metody na produkcję masową dla branży motoryzacyjnej.
Komentarze (0)