Powłoka galwaniczna jako warstwa nałożonego elektrolitycznie metalu ma szerokie spektrum zastosowań w gospodarstwie domowym (okucia meblowe, elementy lamp, urządzeń AGD, armatura łazienkowa), jak i w przemyśle, np. cynkowane elektrolitycznie podkładki, nakrętki czy cynkowane ogniowo rury, całe przęsła np. bram i płotów itp.
Element armatury łazienkowej niklowany w kąpieli do niklowaniabłyszczącego oraz pochromowany
Klamka od drzwi samochodowych oraz stalowy bagaznik motocykla ze stopu cunkowego
Elementy, któe nigdy nie miały powłoki galwanicznej. Aluminiowa pokrywa zaworów BMW.
Zadania powłoki galwanicznej są zarówno ozdobne (np. w lampach czy abażurach), jak i ochronne (np. ocynkowana blacha na dachach). Bardzo często obydwie właściwości są łączone do wytworzenia powłoki ochronno-dekoracyjnej. Klasycznym tego przykładem jest armatura łazienkowa czy elementy ozdobne w samochodach (lusterka, błotniki, klamki itp.)
Są też warstwy, których zadaniem jest polepszenie parametrów powierzchni (chromowanie techniczne). Warstwy technicznego chromu na osiach cylindrach czy tłokach mają na celu utwardzenia powierzchni, które jest niezbędne ze względów technologicznych.Wykonywanie powłok galwanicznych wymaga dosyć skomplikowanego wyposażenia. W chwili obecnej na polskim rynku istnieją galwanizernie, które funkcjonują jako odrębne zakłady, bardzo często rzemieślnicze oraz galwanizernie, które są odrębnymi działami dużych zakładów pracy.
Zapotrzebowanie rynku stawia przed zakładami galwanicznymi coraz nowe wyzwania. Mobilizuje do poszukiwania nowych rozwiązań. Potencjalni klienci chcą uzyskać kompleksową usługę z "jednej ręki". Żadna galwanizernia nie robi wszystkiego, a potrzeby klientów zmuszają mniejsze zakłady, które są dla siebie potencjalnymi konkurentami, do współpracy. Dla tego samego klienta jedna galwanizernia wykonuje np. złocenie, a druga - mosiądzowanie.
Praktycznie każdy zakład jest przygotowany do obróbki detalu od początku, zaczynając od wstępnego mechanicznego przygotowania powierzchni. Jest to bardzo istotny czynnik, mający wpływ na dalszy wygląd obrobionego elementu. Dobry polernik w galwanizerni jest bardzo cenny. Polerowania trudno jest się nauczyć teoretycznie, najważniejsza jest praktyka. W dużych zakładach polernie stanowią osobne działy (np. produkcja armatury łazienkowej).Im lepiej wypolerowana powierzchnia tym lepszy efekt końcowy (zakładając, że chcemy uzyskać połysk). Niedociągnięcia polerowania widać po zakończeniu procesu galwanicznego, oglądając detal przy dziennym świetle. Element armatury łazienkowej widoczny na fot. 1 był niklowany w kąpieli do niklowania błyszczącego na grubość ok. 15 ľm oraz pochromowany. Jak widać, uzyskano zadowalający efekt. Gwoli ścisłości: klient dostarczył transport mosiężnych wylewek ze starą powłoką (wady mechaniczne), która została ściągnięta anodowo w kwasie siarkowym o gęstości 1,64 kg/dm3. Wylewkę, oczywiście, potem dobrze wypolerowano. Z własnej praktyki, zwracam uwagę na wszelkie małe pory widoczne dopiero po starannym przyjrzeniu się surowemu detalowi. Jest to częsta przyczyna powstawania tzw. pittingu. Wydzielający się w trakcie procesu niklowania na detalu banieczka gazu nie odrywa się łatwo ("siedzi" w zagłębieniu), co powoduje, że nikiel obrasta bańkę dookoła i w efekcie otrzymujemy jakby nakłucie szpilką. Takie zjawisko w przypadku baterii łazienkowej dyskwalifikuje wyrób. Galwanizer ma kłopot. Powłoka jest do ściągnięcia. Detal do ponownego wypolerowania, a następnie - niklowania i chromowania. Dla porządku należy nadmienić, że przyczyny pittingu mogą być różne: o zanieczyszczenia kąpieli przez rozpadające się dodatki blaskotwórcze, o nieszczelność filtra galwanicznego (filtr zasysa powietrze, które z kąpielą tworzy emulsję powietrzną), o niskiej czystości sole stosowane do kąpieli (galwanizernie często dla obniżenia kosztów kupują najtańsze techniczne sole, co się potem mści i w efekcie zwiększa koszty ze względu na straty i podważenie wiarygodności zakładu w oczach klienta). To samo dotyczy anod niklowych; o wprowadzanie do kąpieli zanieczyszczeń powstałych z rozwulkanizowywującej się gumy, którą jest wyłożona wanna czy zbiornik filtra. Obecnie odchodzi się od wanien gumowanych na rzecz stalowych, wykładanych np. polipropylenem, polichlorkiem winylu czy polifluorkiem winilidenu lub wręcz całych wanien wykonanych z tworzyw sztucznych.
Komentarze (0)