Środki smarne używane w procesach produkcji
Polimery silikonowe są stosowane obecnie w większości produktów chemii przemysłowej dostępnych w codziennym użytku, od olejów smarnych, przez kity i pasty uszczelniające, po kosmetyki do pielęgnacji skóry.
Utarło się ogólne przekonanie, że polimery silikonowe stwarzają ogromne problemy w malarniach proszkowych, prowadząc do bardzo poważnych wad powłoki trudnych do zdiagnozowania i usunięcia. Wpływ wyrobów smarnych na bazie silikonu na malowanie proszkowe nie podlega dyskusji. Oleje silikonowe rozpylane z pojemników ciśnieniowych są najbardziej niebezpieczne, ponieważ ze względu na charakterystyczne dla polimerów silikonowych niskie napięcie powierzchniowe łatwe jest osiągnięcie dużego rozdrobnienia cząstek w rozpylanym strumieniu. Drobne cząstki oleju są bez trudu transportowane przez ruch powietrza po pomieszczeniu malarni i osiadając na powierzchni malowanych detali sprawiają kłopoty. Farba proszkowa nie jest w stanie zwilżyć powierzchni detalu w miejscach, gdzie znajduje się kropla oleju, co po utwardzeniu powłoki daje efekt w postaci charakterystycznych oczek. Sposobem ma walkę z problemem jest jedynie generalne sprzątanie i eliminacja źródeł ewentualnych zanieczyszczeń. Pozostałe polimery silikonowe nie są tak niebezpieczne dla procesu malowania. Jednoskładnikowe kity silikonowe są szeroko stosowane do uszczelniania wielu elementów metalowych, również elementów kabin proszkowych. Nie ma w pełni potwierdzonych danych świadczących o ich szkodliwym wpływie na jakość malowania. Podobnie jest z kremami do pielęgnacji rąk i pastami do mycia. O ile przez przeniesienie na rękach pracownika dojdzie do zabrudzenia powierzchni przed napylaniem farby, to problem ze zwilżaniem powierzchni wystąpi. W innych przypadkach problem z wadami powłoki prawdopodobnie jest powodowany przez inne czynniki.
Podsumowanie
Przyczyn powstawania wad powłok proszkowych jest o wiele więcej niż te powodowane przez brak odpowiedniej dbałości o utrzymanie czystości w malarni. Jednak najszybsze zmiany na lepsze możemy uzyskać właśnie przez porządne posprzątanie pomieszczenia malarni i przeprowadzenie serwisu urządzeń technologicznych. Dlatego czasem żal, że pomimo stałego przypominania o potrzebie zachowania czystości, tak wiele osób odpowiedzialnych za pracę malarni to bagatelizuje.
W rezultacie prowadzi to do wielu nieporozumień, szczególnie we właściwej ocenie przyczyn problemów występujących z jakością powłok. Dość powszechnie jako pierwsza jest poddawana w wątpliwość jakość stosowanej farby proszkowej. W drugiej kolejności o niewłaściwą pracę jest podejrzewany sprzęt aplikacyjny. Zanim ktoś zacznie szukać przyczyn istniejących problemów w czynnikach występujących w malarni, mija bezproduktywnie stracony czas. Z wieloletnich doświadczeń dotyczących uzasadnionych reklamacji związanych z farbą proszkową czy sprzętem aplikacyjnym wynika, że nie przekraczają one kilku procent całej ilości zgłaszanych problemów z jakością uzyskiwanych powłok. Składanie reklamacji nie zwalnia nikogo z odpowiedzialności za jakość wykonywanej pracy. Jeżeli jednak pomimo uzasadnionych roszczeń dostawcy nie chcą się pochylić nad problemami występującymi w malarni, to warto skorzystać z pomocy niezależnych firm doradczych obecnych na naszym rynku. Prócz pomocy w rozwiązywaniu bieżących problemów, również mogą skutecznie wspierać w kontaktach z nie zawsze chętnymi do pomocy dostawcami farb i urządzeń aplikacyjnych.
© mgr inż. Andrzej Jelonek
Tensor Consulting ajelonek@tensor.com.pl
Komentarze (0)