• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    Reklama
    B1 tiger-coating 18.08.2022-24.01.2023 Julian przedłużony do końca 2025

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 4(66)/2010

    Artykuły branżowe

    Antykorozja

    Urządzenia Lakiernicze

    Drewno

    Motoryzacja

    Technologie Lakiernicze

    Lakiernictwo Ciekłe

    ponad rok temu  01.07.2010, ~ Administrator,   Czas czytania 6 minut

    Strona 1 z 3

    Pompy do farb wodnych i „high solid”


    W obecnej chwili na rynku zauważalny jest trend do zmiany farb i lakierów na farby wodne. Ma to oczywiście uzasadnienie w dbałości o środowisko zarówno w wymiarze globalnym, co regulują dyrektywy, ale również w lokalnym, gdzie wdychanie szkodliwych rozpuszczalników można wyeliminować stosując wspomniane farby wodorozcieńczalne.


    Poza niewątpliwą różnicą dla płuc lakierników, farby wodne posiadają inne charakterystyki dotyczące samej powierzchni i jej przygotowania w stosunku do innych farb i lakierów. Szczegóły chemiczno-techniczne na pewno przybliżą Państwu opiekujący się Wami dostawcy farb, a w niniejszym artykule skupię się tylko na aspektach mechaniki aplikacji.

    878022.jpg

    Pompa 40.50 WB firmy Kremlin Rexson, z widocznym dużym zaworem ssącym i technologią Puls-Absorber™.


    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    Farby wodne, oczywiście w zależności od producenta i ich właściwości, charakteryzują się dużo wyższą lepkością od farb rozpuszczalnikowych czy poliuretanów. Niejednokrotnie bardzo popularny kubek Forda o średnicy 4 mm do pomiaru lepkości przy tych substancjach może tylko spełnić rolę czerpaka. Lepkość mierzona kubkiem Forda 4 mm na poziomie 30 sek. to odpowiednik około 100 [mPa*s]. ([mPa*s] „miliPascalo-sekunda” to oficjalna miara lepkości używana w fizyce). Farby wodne osiągają lepkości na poziomie 4-6 tys. [mPa*s]. Widzicie więc Państwo, że powszechne określenie lepkości farby jako „budyń” w tym wypadku ma uzasadnienie.

    Problemy zaczynają się, gdy chcemy zacząć natryskiwać farbę wodną dotychczas posiadanym sprzętem. Pompy tłokowe, które świetnie nadawały się do lepkości materiałów na poziomie 20,30 czy nawet 90 sek zaczynają mieć ogromne problemy z zassaniem farby wodnej. Dzieje się tak dlatego, że lepkość farby to tak naprawdę opór, jaki stawia ona próbom przepchnięcia lub zassania jej przez wąskie węże. Opór ten wzrasta wraz ze wzrostem wydajności przepływu, czyli np. w przypadku zmiany dyszy na większą. Wzrost tego oporu jest w potędze 2, więc zmiana dyszy na taką dającą dwa razy więcej wydatku farby, powoduje zwiększenie strat ciśnienia w wężach 4-krotnie. Kolejnym aspektem znacznie wpływającym na spadki ciśnienia jest średnica wewnętrzna węży i ich długość. Dla przykładu, przy lepkości farby 1000 [mPa*s], przepływie farby na poziomie 1 [l/min] i długości węża 7,5 [m] spadek ciśnienia w wężu o średnicy wew. 10 [mm] wynosi tylko 5 [bar], ale w wężu o średnicy wew. 5 [mm] wynosi już 80 [bar]. Oczywiście takie kalkulacje są wykonywane przy doborze sprzętu lakierniczego i uwzględniają wszystkie parametry zarówno farby, jak i sprzętu, jednak jak widać na powyższych przykładach, przy wyższej lepkości stosowanej farby każdy błąd popełniony w obliczeniach wzrasta wielokrotnie w stosunku do farb o lepkościach 20-30 sek.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...