Przykład
Przyjrzyjmy się pewnemu przykładowi, który wygenerował aż kilka reklamacji. Pewien zagraniczny inwestor ogłosił konkurs ofert na pomalowanie konstrukcji stalowej systemem epoksydowo-poliuretanowym. Była to konstrukcja hali, o powierzchni malowania ok. 3000 m2, przeznaczona na sklep. Określono klasę narażonej na środowisko korozyjne na C3 na zewnątrz i C2 wewnątrz. Specyfikacja była jednakowa na całą konstrukcję:
- przygotowanie powierzchni Sa 2? , przy profilu chropowatości pośrednim;
- podkład - farba epoksydowa szara RAL 7039 o grubości suchej powłoki 50 ?m;
- nawierzchnia - farba poliuretanowa żółta w kolorze RAL 1016 o grubości 30 ?m.
W znajdujących się w specyfikacji pułapkach, być może przypadkowych, chociaż sądzę, że raczej celowych, nie zorientowało się całkiem sporo zainteresowanych tym kontraktem. Wykonawcy zaczęli walczyć o tę robotę, włączając w tę walkę również kilku dostawców farb. Firma, która wygrała kontrakt, bazowała na przedstawionej w tabeli 1 ofercie1) na farby. Jeżeli przeliczyć wszystkie dane,2) to poza drobnym i mało istotnym zaokrągleniem kosztu jednostkowego malowania epoksydem, wszystkie podane w ofercie dane są poprawne. Wykonawca przyjął stosunek zużycia teoretycznego do praktycznego jak 1:2, dodał trochę na rozcieńczalniki i oszacował koszt materiałów na 11,00 zł/m2, czyli ok.
Pierwsza to taka, że zgodnie z normą PN-EN ISO 12944-5 minimalna grubość systemu epoksydowego-poliuretanowego na środowisko C3 to 120 ?m, a nie jak podano w specyfikacji 80 ?m. Składający ofertę, albo powinien potwierdzić, że jego farby spełniają wymagania normy PN-EN ISO 12944-6 i mogą być stosowane w środowisku C3 nawet przy grubości 80 ?m, albo powinien uprzedzić, że specyfikacja jest niezgodna z normą PN-EN ISO 12944-5 i ostrzec wykonawcę o potencjalnym ryzyku.
Komentarze (0)