Nie wiem jak ten spór się zakończył i czy miał właśnie taki przebieg jaki opisałem, bo słyszałem o tej historii w formie anegdoty, którą dostosowałem do potrzeb tego artykułu w oparciu o własne, niestety, jak najbardziej prawdziwe doświadczenia. Większość znanych mi reklamacji wynika z braku wiedzy, braku doświadczenia, cwaniactwa, a czasem ze zwykłego lenistwa osób zaangażowanych w złożony proces zabezpieczeń antykorozyjnych. W kolejnym artykule opiszę inne jak najbardziej autentycznych reklamacji, z których kilka znalazło swój finał w sądzie.
Michał Jaczewski
1) Oferta jest na autentycznym zestawie farb, bez podawania nazw handlowych.
2) Jak wykonuje się takie wyliczenia, pisaliśmy w "Lakiernictwie Przemysłowym" 6(80) w artykule "Malarska arytmetyka".
Komentarze (0)