VarioShuttle v.4 - przeprojektowany, w pełni kompatybilny z istniejącymi systemami
VarioShuttle działa w wielu lakierniach lakierniczych obsługujących procesy lakierowania mokrego, proszkowego czy też elektroforetycznego. Od wielu lat zapewnia płynność procesu, jak i wysoki standard jakości na odcinku przygotowania powierzchni oraz pokryć elektroforetycznych. Nowy projekt przenośnika zapewnia zmniejszenie nakładów pracy o jedną trzecią, oferuje funkcjonalność oraz współdziałanie ze starszymi modelami.
Producenci pojazdów na całym świecie zaprzęgli VarioShuttle do transportu karoserii w strefie przygotowania powierzchni, jak i nakładania powłok elektroforetycznych. Dzięki łatwemu w obsłudze programowi sterującemu jest możliwość programowania przejazdu różnych rodzajów nadwozi w ułożeniu horyzontalnym, wertykalnym lub też w opcji rotacji elementu. W odróżnieniu od systemów łańcuchowych lub też trawersowych, nowy system zapewnia wysoki standard oczyszczania powierzchni, jak i lakierowania. Dodatkowo, łatwiejsze staje się dolakierowanie w strefach trudno dostępnych. Nie ma jednak systemu, którego nie można było by udoskonalić - nawet VarioShuttle.
Bazując na rezultatach własnych badań, jak i doświadczeniu klientów, firma Eisenmann stworzyła listę wymaganych zmian dla VarioShuttle. Podstawowym założeniem była pełna kompatybilność z funkcjonującym już systemem, łatwiejsza obsługa, zwiększona funkcjonalność, jak i prostsze, lecz bardziej efektywne rozwiązania w przypadku zdarzeń awaryjnych. Dodatkowo, nad całością "powiewała" potrzeba prowadzenia bezpiecznego o wysokim standardzie procesu lakierowania.
Łatwiejsza obsługa
Nowa generacja przenośnika została znacząco przeprojektowana, włączając w to elementy napędu, jak i sterowania. Szczególną uwagę zwrócono na to, aby przenośnik współdziałał z jak największą liczbą modułów. Rolki napędu i stabilizacji zostały zlokalizowane po stronie przeciwnej wzdłuż napędu dla procesu elektroforezy. Nowy model przenośników jest łatwiejszy w obsłudze dzięki użyciu niezależnych modułów. Łatwo demontowane segmenty przenośnika są tak zaprojektowane, aby mogły przez nie przepływać ciecze. Odpowiednio dobrane powłoki na przenośnikach zapewniają brak przyczepności elektroforezy. Pozwala to na wyeliminowanie użycia drogiego systemu sprężanego powietrza, którego zadaniem było wydmuchiwanie farby z zakamarków przenośnika. Projekt systemu zasilania został również poddany znacznym modyfikacjom. Główne zmiany dotyczą zastosowania specjalnych elektrod wykonanych z karbonu, które to są zamontowane na miedziowo-berylowym dysku, przez co w łatwy sposób mogą być wymieniane. Dysk ten połączony jest z karoserią samochodu poprzez odpowiednią przewodzącą szynę.
Komentarze (0)