Jako że przemysł powłok organicznych rozwija się, rośnie też zapotrzebowanie na wyższą wydajność i lepszą gospodarność podczas usuwania proszku. Jego chemiczne usuwanie zostało opracowane jako alternatywna metoda usuwania proszku, która w niektórych przypadkach umożliwia łatwiejsze odzyskanie cenniejszych części, bez wytrawiania podłoża. Początkowo do preparatów chemicznych rozbijających wiązania adhezyjne między proszkiem i podłożem i/lub rozpuszczających powłoki organiczne używano rozpuszczalników, stężonych zasad lub stężonego kwasu siarkowego. Metoda chemicznego usuwania skutecznie poprawiała szybkość usuwania proszku i gospodarowania oraz zmniejszała ilość uszkodzeń powierzchni podłoża.
Każdy z podstawowych chemicznych środków do usuwania proszku oferuje na całe dziesięciolecia rozwiązania szybsze, bardziej ekonomiczne, alternatywne w stosunku do metod mechanicznych i termicznych, jednakże rosnąca świadomość zdrowotna pracowników, świadomość zachowania bezpieczeństwa oraz ochrony środowiska zapoczątkowała powstawanie coraz większej ilości globalnych uregulowań prawnych.
Zagrożenia
W ciągu ostatnich kilku dekad, w związku z prowadzonymi badaniami, ukształtowała się nowa świadomość zagrożeń związanych z usuwaniem proszku przy pomocy wielu środków chemicznych. W wyniku stosowania wyrobów opartych na tych rozwiązaniach miały miejsce liczne wypadki, a były nawet ofiary śmiertelne.
Na początku 2012 roku stan Kalifornia wydał ostrzeżenie o wypadku śmiertelnym, po tym jak pracownik udusił się podczas usuwania proszku przy pomocy rozpuszczalnika zawierającego chlorek metylenu. Przypadkowo tego rodzaju ostrzeżenia nadeszły w tym samym czasie do Centrum Kontroli Chorób i Prewencji Stanów Zjednoczonych, które zarejestrowało w ciągu ostatnich dwóch lat nie mniej niż 13 zgonów na terenie 9 stanów, wskutek korzystania do usuwania proszku z 10 różnych środków zawierających chlorek metylenu. Każdy z przypadków dotyczył zarówno profesjonalistów, jak i użytkowników domowych, którzy stosowali środki chemiczne w zamkniętej przestrzeni przy wannie do usuwania środków lakierniczych. Bardziej niepokojące jest to, że liczba zgonów może być wyższa, ponieważ toksyczność chlorku metylenu może wywoływać objawy przypominające atak serca. Dodatkowymi bezpośrednimi zagrożeniami spowodowanymi stosowaniem chlorku metylenu są podrażnienie oczu, skóry, nosa i płuc, zawroty głowy, bóle głowy, utrata koordynacji ruchowej. Ale niebezpieczeństwa związane ze stosowaniem chlorku metylenu nie są ograniczone tylko do zagrożeń krótkoterminowych. Chlorek metylenu w organizmie zostaje zamieniony na tlenek węgla, który zmniejsza zdolność krwi do transportowania tlenu, co stanowi zagrożenie dla ludzkiego serca, płuc lub może powodować choroby krwi. Narażenie na działanie chlorku metylenu powoduje także uszkodzenie wątroby i nerek oraz może spowodować raka.
Komentarze (0)