• Reklama
    A1 - eko color 08.11-31.12.2023 Julian

Szukaj

    Reklama
    B1 - emptmeyer 28.05-31.12 Julian

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 2(82)/2013
    Strona 2 z 3


    1297ocynkowania_002.jpg

    Wyzwaniem podczas prac rozwojowych nad nowym lakierem była konieczność zapewnienia odgazowania w celu wyeliminowania wad w przypadku stosowania na podłożach cynkowych. Fot. Karl Bubenhofer


    Firma SDL i producent proszku Karl Bubenhofer podczas swojej wieloletniej współpracy zrealizowali z powodzeniem już wiele projektów, np. wspomnianą już metodę duplex. Dla Schmidta było zatem naturalne, aby ze swoim życzeniem zwrócić się do swojego dostawcy proszku, zwłaszcza że firma dysponuje już know-how w tej dziedzinie systemów lakierów.


    - Już od dłuższego czasu jesteśmy wiodącym producentem w dziedzinie niskotemperaturowych farb proszkowych i posiadamy duży bagaż doświadczeń - mówi Roger Zeller, kierownik sprzedaży i marketingu w dziale lakierów proszkowych w firmie Karl Bubenhofer. - Szczególnym wymaganiem w przypadku ocynkowni SDL jest to, że lakier proszkowy musi zawierać "odgazowywacz". To sprawiło, że prace rozwojowe były wymagające i ciekawe. Proces rozwoju przebiegał w ścisłej współpracy, gdyż tylko w ten sposób można było szybko osiągnąć optymalny rezultat. Ponieważ SDL obsługuje bardzo wielu różnych klientów, oprócz standardowych kolorów opracowano również obszerną paletę proszków metalicznych oraz strukturalnych.


    1297ocynkowania_003.jpg

    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    Po pewnym czasie potrzebnym na zmianę przyzwyczajeń zalety nowego lakieru proszkowego - jak np. krótsze czasy oczekiwania - są dla pracowników wyraźnie odczuwalne. Fot. Karl Bubenhofer


    Proces rozwojowy to jedna historia, a reakcja lakierników na nowy proszek to inna. - Lakiernicy bardzo szybko zauważyli jego zalety - informuje Schmidt. - Kolejka przed piecem nagle zniknęła, ponieważ dzięki nowemu proszkowi i temperaturze wygrzewania niższej o 20°C uzyskujemy przepustowość większą o 30%.

    Zmiana przyzwyczajeń wymagała jednak trochę czasu, aby dobór koloru oraz ustawienia temperatur odpowiadały przeznaczonym do malowania elementom. Wcześniej można było bowiem brać dowolne pudło z magazynu, teraz musi być wyszukany właściwy proszek (niskotemperaturowy bądź standardowy) i ustawiona odpowiednia dla niego temperatura w piecu komorowym.


    Przy okazji podczas wprowadzania nowego procesu oba przedsiębiorstwa zebrały dalsze doświadczenia. Przykładowo ważne jest, aby proszek podkładowy był całkowicie wygrzany. Poza tym, lakiernicy musieli zmienić swoje przyzwyczajenia przy obchodzeniu się z proszkiem. Proszku NT nie można bowiem, po przyjęciu dostawy, pozostawiać w słońcu. Musi być przyjmowany i składowany w miejscu chronionym od ciepła, w przeciwnym wypadku wstępnie żeluje się.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...