• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    Reklama
    B1 tiger-coating 18.08.2022-24.01.2023 Julian przedłużony do końca 2024

    Artykuły branżowe

    Wydanie nr: 3(71)/2011

    Artykuły branżowe

    Przygotowanie Powierzchni

    ponad rok temu  01.05.2011, ~ Administrator,   Czas czytania 4 minuty

    Strona 1 z 2

    Nietypowe usuwanie defektów – właściwy dobór materiałów ściernych


    Coraz nowocześniejsze, bardziej skomplikowane i różnorodne technologicznie procesy produkcyjne wymagają zastosowania nowatorskich materiałów ściernych. Obecnie, ze względu na wysoką jakość materiałów stosowanych w przemyśle do produkcji komponentów oraz wyrobów gotowych, zwłaszcza pod względem twardości, konieczne jest stosowanie innowacyjnych (a dzięki temu bardziej dostosowanych do własnych potrzeb) materiałów ściernych.


    Coraz częściej, ze względu na wymaganie ostatecznego klienta a także na ochronę środowiska naturalnego, stosuje się farby i lakiery, które potrzebują lepszej jakości wykończenia powierzchni przed lakierowaniem oraz lepszych i bardziej wydajnych materiałów szlifierskich związanych z usuwaniem defektów na lakierowanych powierzchniach. Jak istotny jest dobór właściwych materiałów ściernych, przedstawiają przykłady poniżej. Do testów zastosowano papiery ścierne, które są w porównywalnej cenie, ale znacznie różnią się jakością oraz dostosowaniem do podłoża i stosowanych farb. Przedstawione na zdjęciu (fot. 1) papiery użyte były do zniwelowania nierówności na metalowych elementach takiej samej wielkości. Te po lewej wytrzymały zaledwie odpowiednio 2 i 4 detale i krążek nie nadawał się do użycia nie tylko dlatego, że skończył się na nim materiał szlifierski, ale także ze względu na postrzępione brzegi. Resztki z tego papieru ściernego zostawały potem w elementach, powodując defekty na pozostałych etapach obróbki elementów. Stanowiły więc dodatkowy defekt po malowaniu. Krążek po prawej stronie z innym typem materiału ściernego posłużył do przygotowania 20 takich samych części. Brzegi nie były postrzępione i do końca materiał szlifierski spełniał swoje zadanie.

    1007okic_001.jpg

    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    Fot. 1.


    Podobnie jest w przypadku właściwego dobrania materiałów ściernych dla części pomalowanych. Kolejne zdjęcie (fot. 2) przedstawia krążki, które posłużyły do zeszlifowania farby proszkowej przed powtórnym malowaniem części. Krążki po lewej posłużyły do przeszlifowania odpowiednio 2 i 4 części w kolorze białym. Po prawej stronie krążek papieru ściernego dopasowanego do profilu farby i podłoża, który posłużył do przeszlifowania 20 części pomalowanych w kolorze białym, do końca zachowując swoje właściwości ścierne.


    Mimo całej staranności przy prowadzeniu działań, na wszystkich etapach malowania proszkowego zdarzają się sztuki z defektami, czyli cechami, które dyskwalifikują dany produkt. W przypadku farb proszkowych najczęściej detal taki był złomowany. Jeżeli natomiast zachodziła potrzeba wykorzystania elementów ponownie, były one na całej powierzchni szlifowane, a następnie przechodziły cały proces malowania – przygotowanie powierzchni, suszenia, malowania i polimeryzacji. Czasami prowadzony był proces całkowitego odlakierowania, czyli całkowitego usunięcia powłoki a następnie ponownie malowany. Wszystkie te metody są zarówno materiałochłonne, jak i czasochłonne. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, wypróbowano nietypowe metody dla farb proszkowych napraw poprzez miejscowe zeszlifowanie defektu a następnie przepolerowanie tak, aby zachować charakterystyczną „strukturę” i połysk farby proszkowej. Defekty lakiernicze ścinane są za pomocą materiału ściernego Polarstar P1500 na folii, następnie są polerowane w miejscu usunięcia defektu, najpierw za pomocą Abralonu P2000 (na mokro) a następnie za pomocą Abralonu P4000, także na mokro, potem przepolerowana jest powierzchnia, z której usuwany jest defekt. Na końcu detal przecierany jest suchą ściereczką.

    Tagi: ścierniwa,

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...