U nas opisuje się go jako omiecenie ścierniwem. Innym sposobem jest matowienie powierzchni papierami ściernymi, ręcznie lub z pomocą szlifierek oscylacyjnych.
Po odpyleniu całości powierzchni w pierwszej kolejności należy zabezpieczyć miejsca po ogniskach korozji oraz wszystkie te, na których został odsłonięty, w wyniku czyszczenia, metal.
Dobór farb
Generalnie do napraw powinniśmy stosować farby podobne do użytych pierwotnie, więc jeśli farby chemoutwardzalne to podkład epoksydowy do naprawy miejsc odsłoniętych, a na całość nawierzchnię epoksydową lub poliuretanową. Oczywiście jeżeli powłoki będą narażone na bezpośrednie promieniowanie słoneczne, to powłoką nawierzchniową powinien być poliuretan. Odpowiednio powinniśmy postępować w przypadku, gdy mamy uzasadnione podejrzenia, że powłokę pierwotną stanowi farba alkidowa lub winylowa. Obecnie część producentów oferuje tzw. mastyki epoksydowe, którymi można przemalowywać zarówno stare powłoki epoksydowe, jak i alkidowe (rys. 3). Moje doświadczenia z tego typu farbami są dobre lub bardzo dobre. Niezależnie od tego na jaką farbę się zdecydujemy, zawsze warto wykonać próbne malowanie na niewielkiej powierzchni. Jeżeli od razu nie wystąpią jakieś niekorzystne zjawiska (podnoszenie starej powłoki, pęcherze lub pomarszczenia), to warto jeszcze po ok. 10 dniach sprawdzić przyczepność nowej powłoki do starej jedną z opisanych wcześniej metod. Pamiętajmy też, żeby do napraw na podłożach cynkowych nigdy nie stosować do napraw ognisk korozji farb alkidowych, nawet jeżeli nasze testy (zmarszczenie powłoki pod wpływem MEK) wskazywały, że pierwotną powłoką może to być alkid. W takim przypadku można wykorzystać mastykę epoksydową.
Dobrze wykonane malowanie renowacyjne może wydłużyć żywotność zabezpieczenia antykorozyjnego z reguły o ok. 70% okresu zabezpieczenia pierwotnego. W niektórych przypadkach, np. po przemalowaniu zestawu alkidowego mastyką epoksydową i farbą poliuretanową, okres trwałości może wzrosnąć do 120-150%. Następne malowanie renowacyjne nie będzie już tak skuteczne jak pierwsze, dlatego przed kolejnym przemalowaniem warto wziąć pod uwagę możliwość całkowitego usunięcia starych powłok. Na pewno nie warto rozważać kolejnego przemalowania renowacyjnego w przypadku, gdy sumaryczna grubość wszystkich warstw może przekroczyć 500-600 ?m lub gdy stopień uszkodzeń korozyjnych przekroczył opisany stopień Ri3 i osiągnął np. stopień Ri4 lub wyższy.
Michał Jaczewski
Komentarze (0)