Na tę sytuację związaną ze skutkami generalnego ocieplenia polskie przedsięwzięcia - w tym podejmowane przez uznawane za niebezpieczne ekologicznie lakiernictwo przemysłowe - nie mają najmniejszego wpływu. Możemy być tylko świadkami zjawisk, uczestnikami zdarzeń przez nie powodowanych oraz ofiarami ich skutków, np. powodowanych zmniejszającą się ilością opadów, suszami i nawałnicami ze wszystkimi ich następstwami. Nie jest to jednak równoznaczne z przyzwoleniem na zaniechanie proekologicznych działań.
Stan przyrody jest przedmiotem badań naukowych prowadzonych przez ośrodki krajowe i zagraniczne, zgodne w najbardziej ogólnych poglądach teoretycznych co do tego, że przyszłość rozwoju gospodarczego musi iść w parze z ochroną środowiska. Ta zależność zawiera się w pojęciu "zrównoważonego rozwoju" albo "ekorozwoju", bazującego na osiąganiu kompromisu między dwiema sprzecznymi ideami: dążeniem do możliwie najszerszej realizacji ludzkich potrzeb oraz ograniczonych możliwości tej realizacji wynikających przede wszystkim z wytrzymałości światowego systemu ekologicznego. Trend "ekorozwojowy", jako doktryna naukowa i wytyczna polityczna, został wyznaczony w 1975 roku na III Sesji Zarządzającej Programem Ochrony Środowiska ONZ z określeniem, że "społeczeństwo realizujące ideę ekorozwoju uznaje nadrzędność wymogów ekologicznych, których nie wolno zakłócać przez wzrost cywilizacji oraz rozwój gospodarczy. Definicyjnie: "Zrównoważony rozwój to rozwój, który zaspokaja potrzeby obecne, nie zagrażając możliwościom zaspokojenia potrzeb przyszłych pokoleń". Opiera się na dwóch podstawowych pojęciach:
- pojęciu ograniczeń, narzuconych zdolności środowiska do zaspokojenia potrzeb obecnych i przyszłych przez stan techniki i organizacji społecznej,
które to pojęcia po ostatecznym wyjaśnieniu na forum światowym kwestii formalnoprawnych w ostatecznej redakcji pozwoliły na stwierdzenie: "Zrównoważony rozwój Ziemi to rozwój, który zaspokaja podstawowe potrzeby wszystkich ludzi oraz zachowuje, chroni i przywraca zdrowie i integralność ekosystemu Ziemi, bez zagrożenia możliwości zaspokojenia potrzeb przyszłych pokoleń i bez przekraczania długookresowych granic pojemności ekosystemu Ziemi" i tak zostało zapisane w prawie światowym bez obowiązku dyskutowania nad jego treścią i postanowieniami z niego wynikającymi [2].
Komentarze (0)