Wydarzenia

Paweł Tarnawski, SRG Global
Generalnie program merytorycznie bardzo dobrze wpasował się w profil nad jakim codziennie pracuję. Jestem mile zaskoczony organizacją i miejscem. Lokalizacja sympozjum rewelacyjna. Niewątpliwym plusem jest zbilansowana liczba uczestników oraz stosunkowo niski koszt do pakietu wiedzy, jaki każdy otrzymujemy w zamian.

Łukasz Brzoski, Postęp Pniewy
Miałem okazję uczestniczyć w sympozjum firmy LacTec, której organizatorem był pan Ryszard Paluch z TechniLAK. To dwudniowe spotkanie mające charakter naukowo-reklamowy, było pierwszym tego typu, w jakim wziąłem udział. Możliwe było to dzięki otwarciu moich przełożonych na rozwój pracownika.
Zdecydowana większość wygłoszonych prezentacji była w języku niemieckim. Nie było to jednak przeszkodą dla żadnego z uczestników, ponieważ każdy otrzymał większość przedstawianych materiałów w formie drukowanej w języku polskim. Podczas gdy specjaliści z poszczególnych dziedzin świata lakiernictwa wygłaszali swoje przemówienia, każdy miał możliwość słuchania tego w języku polskim dzięki symultanicznemu tłumaczeniu.

Dla mnie osobiście szczególny był pierwszy dzień. Prelekcja dotycząca podstaw elektrostatyki, to był wykład połączony z pokazami z dziedziny elektrostatyki. Mogliśmy nie tylko usłyszeć o podstawach elektrostatyki, czyli oddziaływaniu między ładunkami w spoczynku, ale również zobaczyć na własne oczy niektóre zjawiska jakie towarzyszą przemieszczaniu się ładunków elektrycznych. W czasie tych pokazów, oprócz właściwości korzystnych, jakie niesie za sobą elektrostatyka (malowanie elektrostatyczne), zostały nam zaprezentowane również zjawiska niekorzystne, takie jak klatka Faradaya czy też zapalenie materiałów o niskim progu zapłonu przez naelektryzowane ciało. W trakcie pokazów przekonać mogliśmy się również jak duży wpływ na zjawiska elektrostatyczne ma temperatura i wilgotność otoczenia, w którym zachodzi indukcja elektrostatyczna.
Pewną ciekawostką w czasie sympozjum był wykład dotyczący czyszczenia powierzchni suchym lodem. Każdy z wykładów, które zostały wygłoszone w czasie spotkania, był swego rodzaju usystematyzowaniem wiedzy z obszaru lakiernictwa. Co ważne, żaden z prelegentów nie próbował przekonywać, że któreś z rozwiązań jest najlepsze. Wręcz przeciwnie. Każdy z wygłaszających swoje prezentacje pokazywał pewne kierunki i podkreślał jak ważne jest, aby do każdego z procesów technologicznych podejść indywidualnie i z odpowiednią dozą czasu na jego przygotowanie.
Na koniec sympozjum każdy z nas mógł przekazać swoją ocenę i ewentualne uwagi na odpowiednio przygotowanych do tego celu ankietach. Prelegenci okazywali chęć pomocy z obszaru swojej dziedziny i już dzisiaj mogę potwierdzić, że są otwarci na dzielenie się posiadaną wiedzą. Na zakończenie dodam, że dla mnie pewnym minusem, który widzę w sympozjum, jest brak odniesienia technologii lakierowania, czy czyszczenia powierzchni do branży mebli skrzyniowych wykonywanych z materiałów drewnianych i drewnopochodnych.

Redakcja
redakcja@lakiernictwo.net