Wydarzenia

Daria Drewek, NOVOL: 
– Działacie w branży już ponad 100 lat. Czym możecie się pochwalić z perspektywy tych lat?
Wojciech Kuklicz: – Pilkington zajmuje się produkcją szkła od 1826 roku. W roku 2006 firma została przejęta przez japoński koncern NSG Group. W Polsce grupa reprezentowana jest przez trzy spółki, które zajmują się produkcją i przetwarzaniem szkła. Marka Pilkington została zachowana jako nazwa produktów grupy przeznaczonych dla przemysłu budowlanego i motoryzacyjnego. Grupa NSG jest obecnie jednym z największych światowych producentów szkła i produktów szklanych, działającym w dwóch podstawowych sektorach: motoryzacyjnym (rynek części oryginalnych i zamiennych) oraz w obszarze szkła technicznego i architektonicznego, które obejmują szkło i produkty szklane do budynków nowych i poddawanych renowacji, szeroką gamę produktów o wartości dodanej, a także zaawansowane produkty dla technologii informatycznych i komunikacyjnych, zastosowań technicznych i energetyki słonecznej. 

– NSG Group działa na czterech kontynentach, produkcja odbywa się w 28 krajach. Marka Pilkington kierowana jest do odbiorcy krajowego?
– Pilkington jest producentem szyb zespolonych, szkła hartowanego, szkła emaliowanego, szkła z sitodrukiem i zajmuje się szeroko pojętym przetwórstwem szkła oraz jego dystrybucją. Szkło float wyprodukowane w Sandomierzu i przetworzone w polskich zakładach Pilkington IGP spotkać można w realizacjach w całej Europie. 
Od 1993 roku należy do nas dawna Huta Szkła Okiennego „Sandomierz”. W 2011 roku zrealizowaliśmy największą inwestycję – nowoczesną fabrykę Pilkington Automotive Poland. Produkujemy tam przede wszystkim szyby przednie laminowane, w tym szyby do samochodów ciężarowych, takich marek jak MAN, DAF, Mercedes i Volvo. Fabryka w Chmielowie otrzymała tytuł największej inwestycji zagranicznej w Polsce 2011 r. przyznany przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Zatrudniamy ponad 4000 osób w blisko dwudziestu lokalizacjach na terenie całego kraju. Nasze szyby znajdują się w co czwartym oknie w Polsce, a z zakładów w Sandomierzu i Chmielowie wyjeżdża rocznie 10 milionów szyb samochodowych, przeznaczonych dla prawie wszystkich marek samochodów, zarówno osobowych, dostawczych, jak i specjalistycznych. Ostatnie lata to czas intensywnego rozwoju i inwestycji, nie tylko w infrastrukturę, ale również w automatyzację i robotyzację linii produkcyjnych.