Konferencja „Chemia i Motoryzacja” coraz bardziej popularna także poza granicami kraju
Branża motoryzacyjna to dziedzina przemysłu, w której chyba najszybciej rozwijają się nowe technologie, czy poszukiwane są wciąż możliwości ograniczenia kosztów nie tylko produkcji, ale i jej negatywnego wpływu na środowisko. Aby nadążać za innowacjami, warto brać udział w sympozjach, które są okazją zarówno do poszerzenia fachowej wiedzy, jak i wymiany doświadczeń. Temu służy organizowana co roku konferencja „Chemia i Motoryzacja”.
Tym razem specjaliści z dziedziny automotive zjechali na początku października do Krakowa. W sumie spotkało się ponad 160 osób związanych głównie z branżą lakierniczą. Celem konferencji „Chemia i Motoryzacja” jest wspieranie pracowników przemysłu motoryzacyjnego, kolejowego oraz pokrewnych w znajdowaniu najlepszych technologii, poznawaniu nowości, rozwiązywaniu problemów technicznych oraz w poszerzaniu ich wiedzy i kompetencji. – Aby było to możliwe, staramy się by jej charakter był zgodny z oczekiwaniami uczestników, a tematyka konferencji niemal w całości obejmowała zagadnienia przez nich proponowane – zapewnia Marek Możdżyński, organizator konferencji. – Czasami te oczekiwania są trudne do zrealizowania, a nawet wzajemnie się wykluczają, ale zawsze w miarę możliwości próbujemy je spełniać. Czy nam się to udaje i w jakim stopniu, to już zależy od oceny uczestników. Sądząc po stałym wzroście zainteresowania, w tym ze strony największych firm w Polsce, regionie, a nawet na świecie mamy nadzieję, że przynajmniej w jakiejś części spełniamy ich warunki. Jak wynika z przekazanych nam opinii w ankietach oraz podczas bezpośrednich rozmów zdecydowana większość tegorocznych wystąpień była profesjonalna i dobrze przygotowana merytorycznie. No i pokazy praktyczne, które uznano za przebój konferencji. Było ich więcej, były bardziej różnorodne i wszystkie ciekawe, co szczególnie nas cieszy, biorąc pod uwagę niezwykle niekorzystne warunki pogodowe, jakie akurat panowały w dniu pokazów. A przypominamy, że odbywały się one pod czterema wielkimi namiotami, które dzielnie wytrzymały wichurę i deszcz.
– Spotkanie organizowane od kilku lat przez Marka Możdżyńskiego wyróżnia się wśród innych konferencji tym, że jest ona przygotowywane przez nas samych – specjalistów z branży lakierniczej – ocenia Marek Bratek, kierownik Sekcji Lakierni w Ficomirrors Polska Sp. z o.o. – Żywo dotyka ona problemów, z którymi mamy do czynienia na co dzień. Nie inaczej było i tym razem podczas październikowego spotkania w Krakowie. Konferencja opierała się na tematach, które wskazaliśmy sami w zeszłym roku. Siłą rzeczy była więc bardzo interesująca. Świetne wykłady połączone z bardzo ciekawą częścią praktyczną (cztery tematyczne namioty, gdzie specjaliści wystawców byli do naszej dyspozycji), do tego strefa relaksu z symulatorami spowodowały, że licznie zgromadzeni uczestnicy byli usatysfakcjonowani. Ja, jako kierownik w dużej firmie malującej elementy plastikowe dostarczane do branży automotive, staram się regularnie wysyłać swoich pracowników na takie spotkania. Dzięki konferencji „Chemia i Motoryzacja” pracownicy podnoszą umiejętności, poznają kolegów z branży i zwiększają swoje doświadczenie. Z pewnością za rok stawimy się ponownie w silnym składzie osobowym.
Nie zawiedli się również uczestnicy niekoniecznie związani z branżą motoryzacyjną. Jak się okazuje, wiele zagadnień dotyczących lakierowania przemysłowego można przenieść z powodzeniem do codziennej pracy w różnych zakładach produkcyjnych. – Na konferencji „Chemia i Motoryzacja” byłem po raz pierwszy – mówi Marcin Osak z firmy BELMA AS Sp. z o.o. – Przed podjęciem decyzji o przyjeździe przeglądałem program i zastanawiałem się czy zagadnienia, które zostaną poruszone, będą miały odzwierciedlenie w firmie, w której pracuję. Mimo że sama konferencja stawia bardzo mocno na producentów i dostawców branży automotive, to okazało się, że zdobyłem wiele cennych informacji i rozwiązań, które można wykorzystać nawet podczas produkcji szaf przemysłowych, a takowe w firmie BELMA Accessories Systems projektujemy i wytwarzamy. Bardzo spodobał mi się pomysł organizacji pokazów praktycznych. Dają one możliwość „dotknięcia” nowych technologii na żywo i zobaczenia, co potrafią urządzenia czy materiały. Początkowe obawy, jakie miałem w związku z konferencją, zostały rozwiane. Rozmowy z praktykami pozwoliły rozwiązać kilka problemów, a pomysły, które zostały mi podsunięte na konferencji prawdopodobnie w najbliższych tygodniach wprowadzę w firmie.
Warto dodać, że „Chemia i Motoryzacja” staje się coraz bardziej znana jako miejsce spotkań specjalistów również poza granicami naszego kraju. Przykładem może być przyjazd z Niemiec przedstawiciela jednej z międzynarodowych firm specjalnie, aby wysłuchać niektórych wystąpień, a szczególnie naukowców z Politechniki Poznańskiej, którzy prezentowali swoje nowatorskie rozwiązania dotyczące nieinwazyjnych badań połączeń klejowych.
– Wiemy, że już nastąpiła wymiana materiałów i podjęte zostały rozmowy dotyczące współpracy, a my mocno kibicujemy, aby nowa technologia poznańskiej uczelni znalazła szerokie zastosowanie na świecie – cieszy się Marek Możdżyński. – Oczywiście będziemy szczęśliwi jeśli również będziemy mieli malutki wkład w jej upowszechnienie. Wprawdzie jest to związane z lakiernictwem tylko pośrednio, ale pokazuje jak ważne mogą być spotkania specjalistów z różnych dziedzin podczas „Chemii i Motoryzacji”. Ponadto, badanie nieinwazyjne elementów polakierowanych może producentom znacząco obniżyć koszty badań oraz podwyższyć jakość wytwarzanych pojazdów.
A co w przyszłości? – Już rozmawiamy z naszymi partnerami, poszukujemy prelegentów, którzy mogliby i chcieliby podzielić się swoją wiedzą oraz przedstawić wybrane tematy na wysokim poziomie – dodaje organizator. – Doceniamy tych, którzy zdecydowali się poświęcić swój czas i przygotować odpowiedzi na pytania nurtujące przemysł. Pracujemy też nad wyeliminowaniem pewnych niedociągnięć oraz przygotowujemy dla uczestników nowe niespodzianki. Mamy nadzieję, że spotkamy się za rok z naszymi przyjaciółmi, partnerami, z osobami biorącymi udział w poprzednich konferencjach, jak i z nowymi przedstawicielami przemysłu. Bardzo na to liczymy i gorąco zapraszamy!
Grzegorz Petka
redakcja@lakiernictwo.net
Komentarze (0)