– AkzoNobel bardzo mocno stawia na ekologię. Jako lider rynku wyznaczacie trendy, którymi później podążają inni. Który produkt, Pani zdaniem, miał największe znaczenie w Waszej historii?
– Odpowiem jak mama – wszystkie dzieci kocha się tak samo, ale na pewno są i takie produkty, przy których serce bije mocniej. Wszystkie nasze architektoniczne wyroby mają certyfikaty EPD, pozostałe sektory również mają swoje odpowiednie certyfikacje. Szczególne miejsce w moim sercu zajmuje kolekcja Futura, która towarzyszy nam od początku pracy w AkzoNobel i z każdą edycją zachwyca mnie bardziej, udowadniając, że naprawdę ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Ale gdybym miała wskazać produkt wybitnie wpisujący się w ekologię, to byłaby to kolekcja Eternity: Low Solar Absorption. Uważam, że jest to idealnie zaprojektowany produkt – wspaniałe możliwości estetyczne oraz jej zachwycające możliwości technologiczne odbijania promieniowania cieplnego są wzorem do naśladowania w kontekście myślenia o środowisku naturalnym i człowieku w centrum holistycznego myślenia o naturze, której częścią jesteśmy wszyscy, jako ludzie i firma.
– Choć AkzoNobel jest olbrzymim koncernem, to Wasza dywizja potrafi jednak działać jak mniejsza, przyjazna, rodzinna firma. Chodzi o budowanie relacji z klientami i dostosowywanie się do konkretnych potrzeb mniejszych i większych partnerów biznesowych. Zachowując standardy, potraficie szybko reagować na problemy i je rozwiązywać. Utrzymujecie przyjacielskie relacje. Jak Wam się to udaje?
– Jesteśmy w dziale farb proszkowych niewielką organizacją z bardzo małą rotacją. Mamy osoby, które pracują ze sobą po kilkanaście lat. Ma to wiele zalet. Po pierwsze, każdy z nas ma swoją specjalizację, doskonale znamy się na produktach, technologii i procesach, a także – co istotne – między sobą. Myślę, że nie zdradzę wielkiej tajemnicy, ale jesteśmy zgranym teamem, lubimy się i gramy zawsze do jednej bramki. I gramy z klientem, nie przeciwko komukolwiek. Nasze doświadczenie często pozwala na natychmiastowe reakcje, a na pewno na skrócenie czasu oczekiwania na odpowiedź. Moje koleżanki i moi koledzy są specjalistami w branży, ale są też zwyczajnie fajnymi ludźmi. Mam ogromne szczęście i przyjemność pracy z nimi. To cała tajemnica.
redakcja@lakiernictwo.net
Komentarze (0)