Spiekanie się cząstek farby proszkowej
Występowanie wyładowań elektrycznych pomiędzy cząstkami farby podczas procesu elektrostatycznego powlekania jest zjawiskiem normalnym. Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której w polu elektrostatycznym takie wyładowania by nie występowały. Również ładowanie farb proszkowych przez tarcie jest przyczyną przekazywania potencjału w dość gwałtowny sposób. Wszystko wydaje się być pod kontrolą do czasu, kiedy w przestrzeni roboczej nie pojawi się wilgoć.
Z jednej strony zbyt suche powietrze uniemożliwia inicjowanie wyładowań koronowych będących podstawą przekazywania ładunku. Z drugiej strony zbyt wiele wilgoci na tyle nasila wyładowania, że przysparza to problemów ze spiekaniem się cząstek proszku. Dochodzi do miejscowego wzrostu temperatury, tworzenia się aglomeratów (zbitki cząstek proszku) i osiadania farby np. na ściankach przewodów zasilających. W sytuacji, gdy proszek spieka się na elementach wysokonapięciowych aplikatora może dojść do ich uszkodzenia i obniżenia efektywności ładowania. W zależności od przebiegu procesu możemy również spodziewać się wystąpienia wad gotowej powłoki powodowanych przez zaburzenia parametrów zasilania.
Zanieczyszczenie jednego produktu drugim
Zmiana koloru czy rodzaju napylanej farby jest operacją krytyczną dla procesu powlekania. Często, przy braku odpowiedniej dbałości obsługi, dochodzi do zanieczyszczenia jednego produktu drugim. Kiedy dojdzie do zmieszania produktów o podobnym odcieniu oraz jednorodnych pod względem użytej do produkcji bazy surowcowej, to prawdopodobnie może być to niezauważalne. Jest jednak bardzo wiele przypadków, kiedy ułamek procenta zawartości jednej farby w drugiej powoduje całkowitą zmianę wyglądu powłoki. Dla przykładu, napylana farba gładka, błyszcząca może w wyniku domieszki innego produktu zmienić się w powłokę matową o całkowicie przypadkowym oraz niejednorodnym stopniu połysku. Zanim zostaną przywrócone stabilne warunki powlekania, strata czasu i pieniędzy będą nie do uniknięcia. Warunkiem eliminującym powstawanie problemu zanieczyszczeń podczas zmiany napylanych produktów jest bardzo dokładne oczyszczenie wszystkich zespołów mających kontakt z farbą: kabiny natryskowej, systemu odzyskowego, podajnika farby, eżektorów, węży transportujących proszek oraz aplikatorów.
Zanieczyszczenia obce
Kabiny do powlekania proszkowego co prawda kształtem nie przypominają odkurzaczy, ale mają z nimi bardzo wiele wspólnego. Podczas pracy kabiny, ze względu na wymogi bezpieczeństwa pożarowego, skład mieszaniny proszek-powietrze musi być utrzymywany pod kontrolą. Z tego powodu wszystkie kabiny proszkowe są wyposażone w urządzenia wentylacyjne pobierające powietrze z pomieszczenia malarni. W otworach kabiny wymuszany jest przepływ powietrza do wewnątrz o określonym wydatku, co od razu nasuwa analogię z odkurzaczem. Wiele z zanieczyszczeń krążących w przestrzeni pomieszczenia zostaje zasysanych i wraz z napylaną farbą proszkową osiada na powlekanych powierzchniach. Tak się niestety składa, że większość wtrąceń widocznych później jako wada gotowej powłoki bardzo dobrze ładuje się elektrostatycznie. Jedynym skutecznym sposobem zapobiegania powstawaniu omawianego zjawiska jest zachowanie czystości w pomieszczeniu malarni. Dlatego też bardzo ważne dla uzyskiwania dobrych jakościowo powłok jest odseparowanie przestrzeni wykorzystywanej do powlekania proszkowego od innych działów produkcji metalowej (spawalnia, obróbka mechaniczna itp.), a także czasem równie lub bardziej bogatego w zanieczyszczenia środowiska zewnętrznego. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na właściwy ubiór obsługi malarni i korzystanie podczas pracy z rękawiczek niepozostawiających włókien na powlekanych powierzchniach.
Komentarze (0)