Lakiernictwo Proszkowe

Wdrożenie takiego rozwiązania i pełna współpraca pomiędzy dostawcą a producentem przyczyniły się do stworzenia instalacji lakierniczej wpływającej korzystnie na wydajność i jakość procesów, co doceniają klienci końcowi firmy.
Procesy produkcji mechanizmów rozpoczynają się od etapu projektowania produktu opracowanego we własnym zakresie i wspólnie z klientami. W dalszej kolejności realizowany jest etap wycinania, gdzie najnowocześniejsze sterowane numerycznie wykrawarki zapewniają milimetrową dokładność. Tłoczenie jest realizowane przez prasy mechaniczne wykorzystujące specjalne formy dla każdego elementu. Do maszyny są one podawane przez sterowane numerycznie rozwijarki. Etap spawania jest wykonywany automatycznie przez roboty. Następnie odbywa się montaż mechanizmu i za pomocą systemu transportowego Futura Convogliatori Aerei przejście do stanowiska obróbki wstępnej. Obejmuje ona proces oczyszczania rozpuszczalnikiem fosforowym, płukanie i suszenie.

Kluczową kwestią w procesie malowania proszkowego jest konieczność całkowitego pokrycia mechanizmu łóżka, który często ma faliste, pogięte i mało dostępne powierzchnie utrudniające aplikację farby z powodu powstającego efektu klatki Faradaya. – W 2016 roku, na skutek znacznego wzrostu wolumenów produkcyjnych, zainstalowaliśmy kabinę lakierniczą Gema wyposażoną w system szybkiej zmiany kolorów – wyjaśnia Cristian Nisi. – Jest ona stosowana przede wszystkim do aplikacji szarych powłok, podczas gdy druga kabina, dostarczona przez Zeus Electrostatic System, aplikuje kolor brązowy. Korzystamy tylko z najlepszych proszkowych powłok epoksydowych dostępnych na rynku, dostarczanych przez takich producentów, jak Arsonsisi i Europolveri.
Instalacja zapewnia wydajność kilkuset ram łóżek na dzień przy pracy na dwie zmiany. Prędkość linii wynosi 3 metry na minutę. Inną kluczową kwestią jest znaczna różnorodność elementów do malowania. – Nasza oferta produktów jest bardzo szeroka – mówi C. Nisi. – Kształt oferowanych przez nas mechanizmów wymaga wykonywania etapu wstępnego malowania dla zapewnienia równomiernej aplikacji farby na całym elemencie. W celu zapewnienia bezpiecznej realizacji procesu, niezawodności i wydajności, przy jednoczesnym utrzymaniu prędkości pracy linii, potrzebujemy najnowocześniejszej technologii eliminującej wszystkie operacje ręczne na rzecz automatyzacji każdego kroku.
Dlatego Renato Nisi Srl zwróciła się do firmy Lesta Srl mającej siedzibę w Dairago (Mediolan, Włochy), specjalizującej się w projektowaniu, produkcji i sprzedaży robotów do aplikacji powłok przemysłowych, która zainstalowała robota do realizacji automatycznego wstępnego lakierowania na wejściu do kabiny Gema. Lesta Lebot A6 jest sześcioosiowym robotem wyposażonym w optymalnie wyważone ramiona wykonane z włókna węglowego i oprogramowanie zarządzające LeCrob; umożliwia jednoczesne zarządzanie nawet 12 osiami za pośrednictwem panelu sterowania wyposażonego w monitor z ekranem dotykowym LCD. Robot może być instalowany na posadzce lub na wózku nośnym i zapewnia udźwig 4 kg i maksymalny obszar roboczy 2257 mm. Waży 270 kg i posiada zabezpieczenia przeciwwybuchowe. Robot dostosowuje prędkość przenośnika do zmian prędkości wykrywanych przez enkoder liniowy. W efekcie oprogramowanie zapewnia dostosowanie czasu trwania programu w czasie rzeczywistym.
– Zastosowanie tego rozwiązania umożliwiło nam nie tylko przezwyciężenie problemów związanych z równomierną i kompletną aplikacją farby, ale również zwiększenie wydajności i niezawodności oraz bezpieczeństwo takiej operacji – wyjaśnia Nisi. – System wstępnego lakierowania jest wyposażony w skaner optyczny będący w stanie rozpoznać typ wprowadzanego produktu. Po wczytaniu obrazów w bazie danych i znalezieniu pasującego detalu włącza on odpowiedni program.
Aby uruchomić różne tryby lakierowania robot Lesta jest programowany przez system z możliwością samouczenia. Skaner optyczny znajdujący się przed kabiną malarską jest w stanie również wykrywać wszystkie elementy, które nie wymagają wstępnej obróbki i przerywać operacje robota. 
Robot zapewnia także znaczną poprawę w kwestii bezpieczeństwa. – Wcześniej korzystaliśmy z innego typu urządzenia z algorytmem sterowania typu „point-to-point”, ale nie był on odpowiedni do malowania, z powodu zbyt złożonego sposobu programowania – musieliśmy ręcznie ustawiać sekwencję lakierowania dla każdego typu mechanizmu i nie zapewniało to odpowiedniej dokładności – podkreśla Nisi. – Ponadto ramię robota zostało wyposażone w silnik stanowiący potencjalne zagrożenie iskrzeniem w środowisku elektrostatycznym, który musi być zgodny z wymaganiami dyrektywy ATEX. Tymczasem robot Lesta nie posiada silnika na ramieniu, jako że jego silniki znajdują się w szczelnej komorze próżniowej, a ruch ramion jest zapewniany przez łańcuchy. System przeciwkolizyjny automatycznie zatrzymuje ramię robota w przypadku, gdy pistolet uderzy w element.
System wstępnej obróbki lakierniczej sprawił, że etap malowania jest całkowicie zautomatyzowany i niemal w stu procentach wyeliminował konieczność prowadzenia jakichkolwiek operacji związanych z ręcznym domalowywaniem, które są teraz wykonywane tylko w szczególnych przypadkach poza linią dla specyficznych produktów.
Skaner optyczny umożliwił również integrację kolejnej z koncepcji Industry 4.0: automatycznego zliczania produkcji. – Rejestr oprogramowania umożliwia nam stałe monitorowanie liczby podstaw łóżek i mechanizmów – dodaje Nisi. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z rozwiązań zainstalowanych dla naszych operacji wstępnej obróbki. Nowy robot firmy Lesta umożliwia nam skuteczne dążenie do uzyskania jak najwyższej jakości i wydajności, gwarantując obsługę wszystkich naszych kluczowych klientów.