Fot. 1. Adiustacja miernika i wyznaczanie błędu względnego.
JAK POPRAWNIE ADIUSTOWAĆ MIERNIK GRUBOŚCI POWŁOKI?
Biorąc miernik, zwłaszcza nieznany, do ręki powinniśmy go skalibrować z powodu szeregu przyczyn.
A są to:
Przyczyna 1
Przyrząd ma zakres liniowości krótszy niż jego skala. W sytuacji, gdy stosujemy ten sam miernik raz do oceny grubości rzędu dziesiątek mikrometrów, a innym razem do zbierania danych z zakresu kilku setek mikrometrów może okazać się, że wyniki jedne bądź drugie za bardzo odbiegają od wartości rzeczywistych. W takiej sytuacji zazwyczaj stosuje się przestawianie skali przyrządu poprzez zaprogramowanie w pamięci znanych grubości wzorców, np. folii 10 µm i 100 µm dla pomiarów tych „dziesiątek” oraz konsekwentnie folii 100 µm i 1000 µm dla „setek”.
Przyczyna 2
Miernik jest niestabilny w zakresie przechowywania zapisanych w pamięci informacji o grubościach wzorców. Może tak się zdarzyć, a dotyczy to nawet przyrządów najbardziej renomowanych producentów, że w trakcie długich, kilkugodzinnych pomiarów wartości dotyczące wzorców „ulatują” z pamięci miernika i od pewnego momentu wartości mierzone są obarczone dodatkowym błędem systematycznym. Przeciwdziałać temu można jedynie kalibrując miernik niezwłocznie, jeśli tylko podejrzewamy, że z odczytaną wartością jest coś nie tak.
Korzystamy z miernika, którego nie jesteśmy jedynym użytkownikiem. W tej sytuacji nie wiemy jaki jest jego stan, kto co mierzył i jak go nastawiał. Konieczność kalibracji, również w tym wypadku, jest oczywista.
Na szczęście kalibracja miernika jest prosta. Przykładamy sondę do znanego wzorca i odczytujemy wynik. Jeśli jest tyle co ma być, to nie robimy nic. Natomiast jeśli miernik zawyża lub zaniża, to zapisujemy różnicę lub przestawiamy jego skalę, czyli wykonujemy adiustację, zwaną też strojeniem. Proces ten, nieco trudniejszy niż kalibracja, wykonuje się poprzez:
- ustawianie wartości „zero” na podłożu,
- ustawianie wartości wzorca, na folii wzorcowej umieszczonej na podłożu,
- ustawianie dwóch skrajnych wartości wzorców
- lub kombinację powyższych metod.
Kalibracja nie może być celem samym w sobie. Jest nim natomiast spójność pomiarowa, której zapewnienie wymaga właśnie kalibracji. Innymi słowy wyniki pomiarów muszą zbiegać do rzeczywistej grubości powłoki i do tego należy dążyć.
Komentarze (0)