Przenośny spektrofotometr CM-25cG z geometrią 45/0 i autentycznym czujnikiem połysku 60°.
Pomiary koloru, połysku i jakości powierzchni w branży automotive
Niemal każdy z nas lubi samochody i czasami ogląda się za nimi. No, nie każdy i nie za każdym, ale jak przejeżdża ten ekstrasportowy czy piękna limuzyna, to robi wrażenie. No właśnie. Co tak przyciąga – ta linia, piękny i perfekcyjny wygląd. Piękne przetłoczenia, wyjątkowe lampy. A wnętrze – te materiały, jakie linie, a zegary.
No właśnie, wszystko jest niemal perfekcyjne. Jak i co robić żeby tak było powtarzalnie? Dla posiadacza lub widza to nie zagwozdka, ale dla osób odpowiedzialnych za jakość w branży automotive to chleb powszedni. Dostarczanie powtarzalnych elementów z określoną jakością to nie tylko powinność koncernów samochodowych, ale również ogromnej rzeszy dostawców, którzy produkują części i elementy zarówno wnętrza samochodu, jak i nadwozia.
Jak popatrzymy na wyniki sprzedaży samych koncernów samochodowych, to zobaczymy ogromne liczby w setkach tysięcy sztuk za każdy znany model samochodu. Reasumując, wiodące koncerny produkują ponad 5 mln sztuk samochodów rocznie. Jeśli będziemy rozważać produkcję w poszczególnych krajach i regionach, to zauważymy jak ogromny jest to biznes. Sami przecież wiemy, jak ważny jest samochód, a generalnie mówiąc, transport. Codzienne dojazdy do pracy, na zakupy, zawieźć i przywieźć dzieci ze szkoły, z dodatkowych zajęć, pojechać do znajomych czy na wakacje itd.
Jeżeli użytkownik będzie zadowolony ze swojego obecnego samochodu, to z pewnością kupi następny z tego samego koncernu. A na zadowolenie z samochodu na pewno wpływa ocena wnętrza i wykonanie materiałów. Dla zapewnienia powtarzalności koloru i połysku z pomocą przychodzą rozwiązania firmy Konica Minolta. Dla producentów i dostawców części jest niesamowicie istotne, aby zapewnić powtarzalność koloru. Dzięki przenośnym spektrofotometrom można w łatwy sposób zmierzyć zarówno wzorce, jak i gotowe elementy na różnych płaszczyznach. Zaletą urządzeń Konica Minolta jest możliwość pomiaru na powierzchniach zaokrąglonych, kulistych i o wąskich płaszczyznach. Niezależnie od tego czy elementy są matowe czy o wysokim połysku.
Rozpatrując przenośne spektrofotometry proponuję zapoznać się z modelem CM-700d. Jest to urządzenie, które od ponad 10 lat jest świetnie sprzedającym się narzędziem do pomiaru kolorów. Jego poręczna budowa, lekka waga i intuicyjna obsługa sprawiają, że jest lubiany przez klientów. Do zasilania wystarczą baterie AA i może łączyć się poprzez Bluetooth z komputerem. Jego odpowiednio zaprojektowana budowa sprawia, że można nim łatwo mierzyć płaskie powierzchnie, ale tam, gdzie mamy kształtne detale, to właśnie ten spektrofotometr odnajduje się najlepiej. Wystarczy raz przemierzyć nim takie właśnie elementy i wszystko staje się jasne. On po prostu do tego się nadaje. Jednym słowem, jest wszechstronny.
Kolejnymi przedstawicielami urządzenia w geometrii d/8 są modele, które zostały przedstawione w tym roku: CM-25d, CM-26d i topowy CM-26dG. Są to urządzenia, które zastępują znane na rynku modele CM-2500d i CM-2600d.
Następnym rozwiązaniem stosowanym powszechnie w branży samochodowej są przenośne spektrofotometry w geometrii 45/0. Konica Minolta ma takie urządzenie w postaci modelu CM-25cG. Ma on taki sam wygląd i budowę jak modele CM-25d i CM-26dG, ale różni się geometrią pomiarową. Jak wiemy, zgodna geometria pomiarowa to podstawa we współpracy z koncernem. Otóż mając taki zestaw dwóch spektrofotometrów nie musimy się martwić o geometrię, ponieważ CM-25cG jest w geometrii 45/0, a CM-26dG jest w geometrii d/8. Oba urządzenia są tak samo skonstruowane i obsługa ich jest prosta i intuicyjna. Od momentu włączenia spektrofotometr prowadzi nas przez kalibrację i nie pozwoli mierzyć, jeśli nie została ona poprawnie wykonana. Żeby nie zaprzątać głowy ilością komunikatów obsługa urządzenia jest tak skonstruowana, aby pokazywać informacje tylko, gdy coś jest nie tak. Urządzenia są lekkie i dobrze leżą w ręku. Japońscy inżynierowie zadbali o najlepszą wygodę pracy. Za jednym przyciśnięciem urządzenia zmierzą kolor i połysk. Wyniki są automatycznie zapamiętywane, a pomiar jest wykonywany wyjątkowo szybko.
Mając do dyspozycji takie narzędzia możemy w prosty i łatwy sposób mierzyć wszystkie elementy wnętrza samochodu. Natomiast jeżeli jest potrzeba pomierzenia innych elementów, to jak najbardziej takie detale, jak uszczelki, pokrywy silnika, nadkola, kołpaki i felgi można również śmiało mierzyć.
Z doświadczenia wiemy, że koncerny samochodowe przykładają wielką wagę do wszystkiego. W związku z tym również może wystąpić sytuacja pomiaru np. kluczyków czy znaków firmowych. A co z dodatkowymi akcesoriami? Obecnie można dostrzec trend personalizacji samochodów. Nowy samochód można doposażyć w ogromną ilość akcesoriów, które sprawiają, że samochód spełnia wszystkie wyimaginowane potrzeby użytkownika. Mowa tutaj o różnego rodzaju uchwytach, pojemnikach w części bagażowej, konstrukcji bagażników na rowery czy na dach. Są samochody, które mają w standardzie parasolkę czy koc. No właśnie, a co z takimi elementami, jak kamizelka ochronna, etui na dokumenty? Pozostaje jeszcze kwestia produktów takich, jak części i akcesoria zamienne. Przecież podczas użytkowania samochodu może zaistnieć potrzeba wymiany elementu wnętrza. W tym celu serwisy samochodowe i specjalistyczne sklepy motoryzacyjne posiadają części do praktycznie wszystkich modeli samochodów, zarówno obecnie produkowanych, jak i tych sprzed lat. Tutaj z pomocą przychodzą urządzenia Konica Minolta. Ich pamięć pomiarowa pozwala zapamiętać w przypadku modeli CM-25cG i CM-26dG ponad 7000 pomiarów. Zarówno koloru, jak i połysku, niezależnie od tego, z jakim polem i ustawieniami mierzyliśmy.
Kolejnym przykładem jest fakt, że większość z nas chce mieć samochód w miarę wszechstronny o trochę lepszych możliwościach niż zwykła osobówka. W tym celu koncerny wychodzą naprzeciw klientowi, oferując samochody osobowe w wersji off-road. Podwyższone zawieszenie to niejedyny wyróżnik takiego samochodu. Ma on również osłony podwozia, nadkola, progi – a te części są widoczne i w związku z tym ich kolor i połysk mają znaczenie. Ponadto producenci oferują również rozwiązania specjalistyczne, to znaczy możliwość przygotowania samochodów – najczęściej są to terenówki, busy lub ciężarówki – do zadań specjalnych, takich jak dla wojska, pogotowia, obrony cywilnej, straży czy policji. Możemy tylko sobie wyobrazić, jaka masa dodatkowych elementów może wchodzić w grę. Ponadto są to wymagający klienci, gdzie powtarzalność koloru ma ogromne znaczenie. Przede wszystkim z tego względu, że jeden odbiorca najczęściej zamawia kilkanaście lub kilkadziesiąt wozów jednocześnie. Co więcej, najczęściej z obowiązkowym zapasem części w określonym czasie użytkowania. W celu sprostania takim wyśrubowanym wymaganiom warto korzystać z takich urządzeń jak np. Konica Minolta CM-700d lub CM-26dG. Oba modele posiadają dwa pola pomiarowe o średnicy 3 mm i 8 mm ze zmiennymi zewnętrznymi przysłonami.
Posiadając samochód, chcemy również się wyróżnić i coś zakomunikować wszystkim, którzy go widzą i oglądają. W tym celu pomogą nam firmy tuningowe, które współpracują z koncernem lub sprzedają produkty w specjalistycznych sklepach motoryzacyjnych. Mowa tutaj o różnego rodzaju listwach w odpowiednim kolorze i połysku, foliach czy korzystaniu z farb do zmiany koloru felg, lusterek i innych elementów wyróżniających. Przednia krata wlotu powietrza jest również świetnym elementem do zmiany, kształt kloszy reflektora, owiewki na szyby. To wszystko sprawia, że samochód standardowy może po zmianie wyglądać jak ten z wyposażeniem z najwyższej półki. A to robi wrażenie. Kwestia ta dotyczy również wnętrza samochodu. Jeśli mamy zamiar zmienić jego kolorystykę lub ją zmodyfikować, na przykład poprzez wstawienie środkowej konsoli i odpowiedniego podłokietnika.
Następnie dochodzi kwestia utrzymania takiego samochodu. W tym celu są na rynku dostawcy, którzy oferują środki do pielęgnacji. Dla takich producentów ważnym aspektem byłoby, aby dział badań i rozwoju czy kontroli jakości mógł wspomagać się pomiarami koloru i połysku. Na przykład chociażby w celu kontroli zmiany koloru i połysku czy zmatowienia tworzywa pod wpływem środka do czyszczenia.
Często samochody po modyfikacjach mogą łatwo rzucać się w oczy, na przykład poprzez fakt, że są pokryte matowym lakierem. Jak to jest zrobione? Jest to folia naklejona na całą powierzchnię nadwozia. Oprócz walorów estetycznych i wzbudzających zainteresowanie, takie pokrycie stanowi ochronę oryginalnego lakieru.
Komentarze (2)