• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    Reklama
    B1 tiger-coating 18.08.2022-24.01.2023 Julian przedłużony do końca 2024

    Lakiernictwo Ciekłe

    Wydanie nr: 1(129)/2021

    Artykuły branżowe

    Lakiernictwo Ciekłe

    ponad rok temu  24.02.2021, ~ Administrator,   Czas czytania 7 minut

    Strona 1 z 3

    Czyli dlaczego tak ważna jest cierpliwość w pracy lakiernika

    Przyczyn powstawania wad lakierniczych jest tyle, ile zastosowań samych farb i lakierów. Zaskakująco wiele z nich powstaje jednak z powodu niecierpliwości lakiernika. Dążąc do skrócenia czasu powlekania, malarnie próbują przyspieszyć schnięcie powłoki – często ze stratą dla jej jakości.

    Wady lakiernicze można analizować pod różnym kątem. Wiele z nich powstaje na skutek niewłaściwego przygotowania powierzchni do malowania, np. niedostatecznego oczyszczenia jej z tłuszczów, olejów, wosków, silikonów, produktów szlifowania czy wody. Inne mają swoje źródła w niewłaściwie dobranym składzie lakieru, np. zastosowaniu nieodpowiedniego podkładu czy rozcieńczalnika. Jeszcze inne wynikają z błędów w samej technice nanoszenia, np. niewłaściwego doboru dyszy, ciśnienia i/lub kąta natrysku czy grubości powłoki. Zaskakująco wiele z nich powstaje jednak nie podczas nakładania pierwszej warstwy, lecz na etapie nanoszenia kolejnych, a ich źródłem nie są zaniedbania w przygotowaniu całego procesu, lecz zwykła ludzka niecierpliwość. Co najmniej dziewięć typowych wad lakierniczych nigdy by bowiem nie powstało, gdyby przestrzegano zalecanego czasu schnięcia pierwszej warstwy. Skąd ten pośpiech? Niekiedy wynika on z błędu ludzkiego, ale częściej spowodowany jest niewłaściwą kalkulacją oddziaływania poszczególnych parametrów otoczenia na proces schnięcia. 

    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    Twarda nie znaczy sucha

    Należy zdawać sobie sprawę, że schnięcie farby czy lakieru nie zachodzi równomiernie, lecz jest podzielone na fazy. Jest to o tyle istotne, że niektóre czynności (np. nakładanie kolejnych warstw metodą „mokre na mokre” lub szlifowanie podkładu) można zrealizować dopiero w konkretnym stadium schnięcia. I tak, w pierwszej fazie nałożona powłoka podlega zjawiskom związanym z grawitacją, czego efektem jest jej poziomowanie. W kolejnej następuje powolne sieciowanie powłoki, czego przejawem jest wytworzenie się na jej powierzchni cienkiej warstwy twardszego filmu. W tym stadium powłoka jeszcze nie jest sucha (choć niekiedy może sprawiać takie wrażenie), ale można już na nią nanosić kolejne warstwy metodami „na mokro”. 
    Trzecia, decydująca faza kończy się w momencie całkowitego związania powłoki. Gdybyśmy na tym etapie przeprowadzili badanie jej przekroju poprzecznego 

    (w mikroskali), cała powierzchnia owego przekroju cechowałaby się podobnymi parametrami w zakresie wilgotności i stopnia związania. Jest to sygnał, że można przystąpić do nanoszenia kolejnej warstwy farby lub lakieru. Trzeba przy tym pamiętać, że w tym stadium powłoka nie cechuje się jeszcze docelową twardością i wytrzymałością mechaniczną. Do uzyskania pełnych właściwości potrzeba znacznie więcej czasu. Ale dla lakiernika najważniejszy jest fakt, że może już przystąpić do drugiego etapu prac.

    GALERIA ZDJĘĆ

    1 Kratery otwarte
    2 Łuszczenie się powłoki
    3 Odgotowanie powłoki (gazowanie)
    4 Osiadanie powłoki (utrata połysku)
    5 Pęcherzenie powłoki
    6 Pęcznienie powłoki (warzenie)
    7 Podnoszenie się powłoki
    8 Zacieki
    9 Zmiękczenie w rysach szlifierskich

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...