Niewłaściwie dobrane farby pod wpływem temperatury zmieniają kolor lub ulegają zwęgleniu.
Farby generujące prąd
Dzisiaj nikogo już nie dziwią kolektory słoneczne na dachach budynków, czy ustawione przy drogach z dala od źródeł energii, służące do zasilania, np. świateł ostrzegawczych. Od kilku lat pojawiają się informacje o farbach wytwarzających prąd. Prace nad takimi farbami są prowadzone w co najmniej w dwóch ośrodkach: w USA na uniwersytecie Notre Dame w stanie Indiana i w Brazylii na uniwersytecie Extremo Sul Catarinense (UNESC) w Santa Catarina. Pierwsze próby są obiecujące, ale na razie sprawność farby wytwarzającej prąd jest bardzo niska, niewiele ponad 1%, współczesne ogniwa fotowoltaiczne mają sprawność przekraczającą 15%.
Farby obniżające temperaturę
Pojawiły się na rynku farby przeznaczone głównie do malowania dachów i elewacji, które są w stanie odbić do 80% energii słonecznej, nie dopuszczając w ten sposób do nadmiernego nagrzewania budynku i tym samym ograniczając koszty klimatyzacji. W budynkach pomalowanych takimi farbami temperatura w pomieszczeniach może być nawet o 15°C niższa niż w budynkach niezabezpieczonych. Działanie takich farb oparte jest na zawartych w nich pigmentach odbijających światło słoneczne i polimerach stabilnych mimo podwyższonej temperatury i promieniowania UV. Dodanie nanosilanów daje dodatkowy efekt samooczyszczenia, co w efekcie pozwala na utrzymanie efektu obniżania temperatury przez wiele lat.
Kamuflaż jest znany od czasów prehistorycznych. Malowanie utrudniające zauważenie i wycelowanie do okrętów i samolotów rozwinęło się szczególnie podczas obu wojen światowych. Przy dzisiejszej technice wykrycie poruszającego się pojazdu nie stanowi większego problemu. Obiekty nieruchome wykrywa się między innymi za pomocą obserwacji w podczerwieni. Od kilkudziesięciu lat armie stosują farby do kamuflażu, które oprócz mylących barw nie odbijają światła w podczerwieni. Są to farby w głębokich matach z dodatkiem pigmentów pochłaniających fale z zakresu podczerwieni (powyżej 700 nanometrów).
Farby pochłaniające wilgoć
Kondensacja wilgoci w zamkniętych lub półzamkniętych pomieszczeniach to poważny problem szczególnie w obszarze linii produkcyjnych, czy miejsc przebywania ludzi. Kapiąca z rur i dachów woda na ogół nie jest wynikiem nieszczelności, lecz kondensacji wilgoci na zimnych powierzchniach. Zapobiega się temu zjawisku poprzez zmniejszanie wilgotności za pomocą osuszaczy lub poprzez klimatyzowanie atmosfery mające na celu utrzymywanie odpowiednich warunków termiczno-wilgotnościowych. Są to metody pochłaniające znaczne ilości energii, a niezbędne do tego celu urządzenia są drogie. Farby pochłaniające wilgoć to rozwiązanie tanie i dobrze działające w pomieszczeniach, w których naprzemiennie występuje faza wilgotna i sucha. Na rysunkach2 możemy prześledzić te fazy na powierzchniach zabezpieczonych i niezabezpieczonych takimi farbami.
Komentarze (1)