• ReklamaA1 - silpol v2

Szukaj

    Reklama
    B1 - emptmeyer 28.05-31.12 Julian

    Wywiady

    Wydanie nr: 3(101)/2016

    Wydarzenia i relacje

    Wyroby Lakiernicze

    Lakiernictwo Ciekłe

    Wywiady

    ponad rok temu  20.05.2016, ~ Administrator,   Czas czytania 8 minut

    Zofia Päusch. Christian Wiemer.

    Zofia Päusch. Christian Wiemer.

    Strona 3 z 4

    – Ma Pan obraz tego jak wygląda rynek farb ciekłych do metalu w całej Europie. Jak na tym tle wypada Polska?
    Christian Wiemer: – Myślę, że nie przystoi nam dokonywać porównań. Nie chcemy też cytować statystyk. Ogólnie mówiąc, rynek polski nie odbiega od rynku europejskiego. Wielu znanych, nie tylko europejskich producentów farb, proponuje w Polsce swoje produkty. Faktem jest, że istnieje duże zapotrzebowanie na farby ciekłe przede wszystkim dla inwestycji, np. elektrowni, w budownictwie drogowym i rozbudowie trakcji kolejowych, które to będą do 2020 roku dofinansowane przez Unię Europejską.
    I jak wszędzie, mamy w sektorze lakiernictwa przemysłowego do czynienia z bardzo postępowymi zakładami, które zainteresowane są produktami Hydro czy High-Solid, i takimi, które jeszcze nie są gotowe do zmian.

    Reklama
    ŚT - Targi Kielce 13.11-28.03 Julian
    – GEHOLIT+WIEMER funkcjonuje już blisko 130 lat. Mało która firma może pochwalić się tak długą działalnością i cały czas jest to firma rodzinna. Czy ciężko dziś konkurować z wielkimi koncernami farbiarskimi?
    Christian Wiemer: – Nasze istnienie od 1889 roku czyni nas dumnymi, ale długa tradycja jest właściwie spojrzeniem w lusterko wsteczne, a nie gwarancją na przyszłość. Nad sukcesem na rynku trzeba pracować codziennie. Przy czym spotykamy się od czasu do czasu z dużymi koncernami w naszej branży. Podczas gdy ci duzi mogą zbierać punkty dzięki potężnym środkom finansowym, my musimy przeciwstawiać się podejmując szybkie decyzje i rozwijając innowacyjne produkty. Dotychczas udawało się nam to i nadal jesteśmy optymistyczni co do przyszłości.

    – Zazwyczaj podejście do klienta w rodzinnej firmie jest bardziej przyjazne, polegające na zaufaniu i wzajemnej współpracy. Co jeszcze zyskuje Wasz klient?

    Christian Wiemer: – Bliskie osobiste kontakty, których celem jest wspólne wypracowanie zalet dla naszego klienta, są ważną zasadą w naszej pracy. Zaufanie i dobra współpraca prowadzą do otwartości (szczerości). Ponieważ, ściśle patrząc na gotową powłokę, my dostarczamy tylko „półfabrykat”, klient musi być w stanie wnieść swoją część poprzez jej fachowe zastosowanie. Wzajemne zaufanie pozwala na sprawne osiągnięcie wspólnych wyników. Gdy klient przekazuje nam dokładną informację o swoich procesach, my możemy łatwiej wybrać odpowiednie produkty z naszego portfolio, albo docelowo rozpocząć rozwój nowego produktu, który zapewni pożądany wynik. Wówczas powstaje sytuacja win-win (model win-win zakłada, że wszyscy uczestnicy jakiegoś procesu odnoszą korzyści, żaden z nich nie przegrywa – dop. red.), której centralnym warunkiem jest otwartość.

    Komentarze (0)

    dodaj komentarz
    Aby dodać komentarz musisz podać wynik
      Nie ma jeszcze komentarzy...