Rozmawiamy z Wiolettą Szwarc, dyrektorem ds. sprzedaży i marketingu w firmie Eko-Color.
– Jak się Pani czuje jako jedna z niewielu kobiet w branży, która jest zdominowana przez mężczyzn?
– Fantastycznie! (śmiech). Oczywiście prawdą jest, że w naszej branży przeważają mężczyźni, jednak w działaniach biznesowych nie ma to kompletnie znaczenia. Partnerzy handlowi czy biznesowi nigdy nie dali mi odczuć, że są zaskoczeni współpracą z kobietą. Nigdy nie spotkałam się z dyskryminacją czy krytyką, wręcz przeciwnie. Płeć nie ma żadnego znaczenia, w dzisiejszym świecie liczą się przede wszystkim kompetencje, doświadczenie oraz fachowa wiedza.
– Eko-Color to firma będąca dopiero kilka lat na rynku farb proszkowych, czy znaleźli już Państwo na nim swoje miejsce?
– Wydaje mi się, że tak. Ciężko pracowaliśmy przez ostatnie lata, wiele się przy tym ucząc, co pozwoliło nam dojść do miejsca, w którym obecnie jesteśmy. Nie bez znaczenia jest także to, że do każdego projektu realizowanego na przestrzeni ostatnich lat podchodziliśmy i wciąż podchodzimy w sposób indywidualny, co pozwoliło nam zdobyć wiele nowych doświadczeń, a także pozyskać wielu klientów, którzy są z nami od samego początku istnienia firmy.
– Jaka jest recepta na wypracowanie silnej pozycji na rynku?
– Według mnie nie ma uniwersalnej recepty na osiągnięcie silnej pozycji na rynku. Każdego dnia staramy się być lepsi w tym co robimy, nieustannie podnosząc swoje kompetencje oraz inwestując w sprzęt najwyższej klasy. Bardzo ważnym czynnikiem jest zaufanie, którym obdarzają nas nasi partnerzy biznesowi, co świadczy o tym, że są przekonani co do jakości naszych produktów.
„Po pierwsze klient” – taką zasadą się kierujemy od lat i myślę, że właśnie ona w połączeniu z wiedzą i doświadczeniem naszych pracowników jest receptą na ciągłe wzmacnianie naszej pozycji na rynku.
Wioletta Szwarc wraz z zespołem na stoisku firmy Eko-Color podczas sympozjum firmy Wagner.
– Co dla Pani jako dyrektora sprzedaży jest najważniejsze w budowaniu relacji z klientem?
– Niezwykle ważne jest utrzymanie wysokiego poziomu zadowolenia naszych klientów, a także budowanie relacji opartych na zaufaniu i partnerstwie. Dbam o to, by nasi klienci czuli się komfortowo i mieli świadomość, że są dla nas najważniejsi, a w razie jakichkolwiek problemów mogli się do nas zwrócić po fachową radę lub pomoc techniczną.
W relacjach z klientami należy również pamiętać, że zamknięcie sprzedaży to nie wszystko. Indywidualne podejście do każdego z klientów sprawia, że chętnie do nas wracają lub wiążą się z nami na długie lata.
– Kierujecie się Państwo zasadą „Po pierwsze klient”, co w najbliższym czasie zaoferujecie swoim klientom, co mogłoby was wyróżnić na tle innych firm?
– Niedawno zakończyliśmy przebudowę całej witryny internetowej, do której odwiedzenia serdecznie zachęcam. Sercem nowego serwisu jest strefa klienta, gdzie firmy, z którymi współpracujemy, będą mogły po zalogowaniu zapoznać się z materiałami szkoleniowymi, które moim zdaniem będą pozwalały im podnosić kompetencje swoich pracowników, a także niwelować proste błędy występujące w lakierniach proszkowych. Liczymy, że do końca czerwca wszyscy nasi klienci będą mogli skorzystać z platformy. To jednak nie koniec nowości – od zeszłego roku aktywnie spotykamy się z naszymi klientami w ramach programu „Akademia Barw”, gdzie wraz z naszymi partnerami, dzielimy się doświadczeniami z zakresu malowania proszkowego oraz przygotowania powierzchni malarskich.
– Minęło kilka lat od momentu zakupu Eko-Coloru przez Ebuggo Ag, jak Pani postrzega ten czas i jak to wydarzenie wpłynęło na rozwój firmy?
– Od momentu przejęcia spółki faktycznie minęło kilka lat. Był to czas, w którym dominowała przede wszystkim ciężka praca całego zespołu, pełne zaangażowanie oraz nastawienie na osiągnięcie celu, jakim była silna i stabilna pozycja na polskim rynku farb proszkowych. Dziś Eko-Color jest już zdecydowanie inną firmą niż kilka lat temu, za co przede wszystkim dziękujemy obecnemu właścicielowi oraz ludziom, którzy uczestniczyli w tworzeniu firmy. Obecnie jesteśmy częścią międzynarodowej grupy specjalizującej się w produkcji farb proszkowych, fakt ten pozwala nam kontynuować strategię rozwoju, która w najbliższych latach zakłada ekspansję na inne rynki europejskie oraz inwestycje w park maszynowy i know-how. W ubiegłym roku zostaliśmy także docenieni przez Puls Biznesu, który przyznał nam dyplom Pomorskiej Gazeli Biznesu.
– Jaki jest Pani cel na najbliższe lata i w jakim miejscu widzi Pani Eko-Color w takiej perspektywie czasowej?
– Główny cel to dalsze kształtowanie pozytywnego wizerunku firmy, czyli wzrostu zaufania klientów i innych podmiotów oraz znalezienie się w gronie wiodących i najbardziej rozpoznawalnych producentów farb proszkowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Jestem pewna, że tempo rozwoju firmy nie osłabnie. Dążymy do zwiększenia udziału sprzedaży naszych produktów na rynku polskim, jak i europejskim. W dalszym ciągu będziemy wprowadzać nowe linie produktowe oraz szybko odpowiadać na aktualne potrzeby rynku. Jedna rzecz na pewno się nie zmieni – dalej najważniejszy pozostanie dla nas klient.
– Jeżeli mogłaby Pani w skrócie powiedzieć, dlaczego Eko-Color?
– Jakość, wiedza, doświadczenie, elastyczność, rzetelność oraz dobrze zgrany zespół – to zalety naszej firmy, które niewątpliwie wyróżniają nas na rynku.
– Dziękuję za rozmowę.
– Dziękuję.
Grzegorz Petka
Komentarze (0)