Nanotechnologia coraz śmielej wkracza na rynek farb i lakierów. Wzbogacone o nanocząsteczki powłoki oferują nowe funkcje, nieosiągalne przy zastosowaniu tradycyjnych formulacji. Źródło: Pixabay
Antykorozja: oczekiwania a rzeczywistość
Bodaj największe nadzieje na rynku przemysłowym (z wyłączeniem motoryzacji) wzbudziły pierwsze doniesienia o postępach w tworzeniu nanofarb i nanopowłok antykorozyjnych. Korozja jest bowiem problemem, z którym prędzej czy później musi się zmierzyć każda branża – od użytkowników maszyn, przez budownictwo, po sektor petrochemiczny i przemysł morski. Pierwsze próby z wykorzystaniem nanocząsteczek jako dodatku do farb i powłok antykorozyjnych przyniosły nadspodziewanie dobre efekty: okazało się, że już niewielka ilość grafenu nawet o 95% zmniejsza przepuszczalność powłoki, skutecznie chroniąc ją przed oddziaływaniem wody, a tym samym wydłużając jej żywotność. Wyniki badań przeprowadzonych w 2016 r. przez niezależny ośrodek PRA zachęciły prywatne przedsiębiorstwa do spróbowania swoich siły na rynku nanotechnologii.
Komentarze (0)