Nanotechnologia coraz śmielej wkracza na rynek farb i lakierów. Wzbogacone o nanocząsteczki powłoki oferują nowe funkcje, nieosiągalne przy zastosowaniu tradycyjnych formulacji. Źródło: Pixabay
Przeciw wyładowaniom elektrostatycznym
Na razie jednak dużo większe zasługi przemysłowi oddają nanorurki węglowe, a konkretnie: bazujące na nich koncentraty stosowane w produkcji farb i powłok antystatycznych. Ich twórca – firma OCSiAl – wykorzystała przewodzące właściwości nanostruktur węglowych, aby opracować technologię o nazwie TUBALL, która umożliwia wytwarzanie stabilnego, niewrażliwego na warunki atmosferyczne (w tym zwłaszcza wilgoć) koncentratu do stosowania m.in. w przemyśle petrochemicznym. Pokryty taką powłoką zbiornik paliwa z włókna szklanego zachowuje stałą konduktywność na poziomie 10^6 Ω·cm, pozostając niewrażliwy na wyładowania elektrostatyczne, które są odpowiedzialne za około 10% wszystkich pożarów tego typu obiektów.
Powłoki antystatyczne z dodatkiem nanorurek mają szansę szybko wyprzeć z rynku tradycyjne farby na bazie czerni węglowej i miki, które – mimo że zapewniają wysoką ochronę ESD – są wrażliwe na warunki atmosferyczne, takie jak niska wilgotność sprzyjająca gromadzeniu się ładunków antystatycznych. Ich produkcję pod nazwą TUBALL MATRIX rozpoczęła w 2018 r. koreańska firma Grace Continental – początkowo jako dodatek do farb silikonowych. Dzięki silnemu stężeniu i właściwościom przewodzącym nanorurek już 0,1% koncentratu na całkowitą masę mieszanki wystarczy, aby uzyskać odpowiednią przewodność powłoki. A 0,3% z powodzeniem może zastąpić 30-procentowy dodatek miki. W zeszłym roku firma rozszerzyła ofertę swoich produktów o koncentraty do kompozytów i powłok oraz powiększyła gamę dostępnych kolorów. Preparat na razie bardzo dobrze sprzedaje się w Azji, ale tylko czekać, aż szturmem podbije rynek europejski.
Nanomateriały w naturze
Choć nanotechnologia wykorzystuje naturalne materiały głównie jako bazę do tworzenia syntetycznych struktur nanocząsteczkowych, w przyrodzie występują także nanomateriały niewytworzone ręką ludzką. Najbliższym nam, choć niekoniecznie najbardziej oczywistym przykładem, są struktury tworzące skórę, krew, kości, paznokcie i inne rogowe tkanki, takie jak dzioby, pazury czy pióra. Nanomateriałami są także łuski na skrzydłach motyli, mleko oraz surowce na bazie włókien, takie jak bawełna czy papier. Osobną grupę stanowią nanostruktury powstające nie w drodze ewolucji, lecz na skutek procesów zachodzących wewnątrz ziemi, jak choćby nanokryształy opali będące efektem aktywności wulkanicznej czy powszechnie znany cement.
Komentarze (0)