Gruntowanie ścian ma duży wpływ na końcowy efekt malowania: zmniejsza bowiem i wyrównuje chłonność podłoża, a jednocześnie poprawia przyczepność farby.
Grunt jest dla ścian tym, czym dobry podkład dla twarzy – niweluje niedoskonałości i ułatwia nałożenie kolejnych warstw. A jego wybór i aplikacja są banalnie proste!
Tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z domowymi remontami, praktyka nakładania gruntu nawet na białe ściany może nieco dziwić. Ale niesłusznie! Grunt jest bowiem swego rodzaju podkładem, który przygotowuje podłoże do malowania. Jego główną funkcją jest wyrównywanie chłonności ściany, dzięki czemu pobiera ona równą, niewielką ilość farby, co z kolei zmniejsza ryzyko powstawania smug i przebarwień. Ale nie tylko: dobry grunt wzmacnia również ścianę i zwiększa przyczepność farby, co w przyszłości zapobiegnie jej łuszczeniu się i odpadaniu. Słowem: same zalety!
Kiedy gruntować ściany?
Mimo owego pozytywnego wpływu na właściwości podłoża gruntowanie ścian nie zawsze jest konieczne. Grunt nakłada się głównie na świeżo otynkowane, niemalowane ściany. Warto pokryć nim również ściany w tzw. stanie deweloperskim, czyli wówczas, jeżeli zostały one pomalowane nie najlepszej jakości farbą. Co ważne, grunt możemy nakładać także miejscowo – wszędzie tam, gdzie uzupełniliśmy ubytki lub usunęliśmy fragmenty starej powłoki.
Czym gruntować?
Podkłady gruntujące różnią się przede wszystkim stopniem gotowości do użycia. Warto wybrać produkt butelkowany, który po otwarciu i wstrząśnięciu opakowania od razu będzie gotowy do użycia. Przydatną funkcją może być też tzw. znacznik gruntowania, czyli lekka kolorowa poświata, która wskaże nam, w którym miejscu już malowaliśmy.
Jak gruntować ściany?
Nakładanie gruntu jest bardzo proste: wysoką skuteczność zapewnia tu już jedna warstwa preparatu, a dodatkowo nie musimy się martwić, czy równo rozprowadziliśmy mieszankę. Ważniejsze jest to, aby została ona nałożona na całą wymagającą przygotowania powierzchnię. Pamiętajmy też, że grunt musi dobrze wyschnąć: aby mieć pewność, że podłoże nie jest wilgotne, warto odczekać ok. 16 godzin, zanim pokryjemy je farbą.
Komentarze (0)