Farby dekoracyjne

Mówi się, że obraz na ścianie sam w sobie stanowi dla niej najlepszą ozdobę. To prawda, dlatego jeśli chcemy go odpowiednio wyeksponować, należy wystrzegać się zbyt dużej liczby dodatków. Już sama ściana w odpowiednim kolorze i wykończeniu będzie stanowiła dla niego najlepszą dekorację. Przyjrzyjmy się, jak dobrać jej kolor, aby współgrał z charakterem domowej galerii.

Neutralne barwy

Jeśli nasza kolekcja składa się z serii rysunków stanowiących zamkniętą kompozycję, wielobarwnych fotografii lub obrazów reprezentujących różne style i epoki, najlepiej prezentować się ona będzie na neutralnym, nienarzucającym się tle. Z powodzeniem możemy tu zastosować zarówno klasyczne biele, czernie i szarości, jak też kolory ziemi – beże i ciepłe odcienie brązu. Z jednej strony wyeksponują one bogactwo kolorów prezentowanych na obrazach, a z drugiej – nie będą z nim kolidowały, tworząc niemal niewidoczny, klasyczny podkład.

Reklama

W przypadku zbioru powiązanych ze sobą prac lub kolekcji jednego artysty możemy także poeksperymentować z kolorem „wyciągniętym” bezpośrednio z obrazu. Dzięki temu podkreślimy spójność całej galerii, a jednocześnie uzyskamy nietuzinkowy efekt. Jako kolor podstawowy można zastosować zarówno barwę identyczną z tą na obrazach, jak i różne jej warianty kolorystyczne. W ich doborze pomóc mogą aplikacje umożliwiające zeskanowanie koloru z obrazu, takie jak Dulux Visualizer.

Nastrój epoki

Jeśli nasze dzieła sztuki reprezentują jedną konkretną epokę, możemy wzorem muzeów pomalować ich otoczenie na kolor charakterystyczny dla owej epoki. W ten sposób przeniesiemy naszych gości do czasów, w których powstały eksponowane prace. Co więcej, kolorem tym możemy pokryć nie tylko jedną ścianę, lecz całe pomieszczenie – pod warunkiem, że wybierzemy farbę w matowym lub satynowym wykończeniu. Półpołysk i połysk mają bowiem tendencję do odbijania refleksów świetlnych, co może przeszkadzać w podziwianiu kolekcji.