• Reklama
    A1 - kabe

Szukaj

    Reklama
    B1 - konica minolta 18.02.2022-31.12.2024 Bogumiła

    Forum

    Dział

    Wątek

    • Inne tematyWĄTKÓW: 641
      • Utylizacja srodków Oczyszczajacych i fosforanującychODSŁON: 5362
        ~ Bardzo Świeży Dodany: ponad rok temu

        Witam serdecznie,mam pytanie które mnie nurtuje.amianowicie jak mozna zutylizowac roztwór stosowany do Oczyszczania i fosforyzacji? zurzyty po myciu po cisnieniem.Czy moze ktos z szanownych forumowiczow zna produkt który bedzie nie szkodliwy dla srodowiska,a bedzie czyscił i fosforyzował.jesem totalnie nowy,wiec prosił bym o powazne podejscie do sprawy z góry dziekuje pozdrawiam

    • ~ pulversulejowek 12 ponad rok temu kolego nie licz na to że znajdziesz produkt do fosforanowania nie szkodliwy dla środowiska. Tylko deszczówka może spływać bezpośrednio do gruntu, a i tu się mówi o "kwaśnych deszczach" i niszczeniu przyrody. Każdy zużyty preparat fosforanujący powinien być zdezaktywowany i odfiltrowany i tylko czysty filtrat może być zrzucony do kanalizacji, szamba, oczyszczalni ścieków. Preparaty do fosforanowania często w Karcie Technicznej Produktu mają podany proces utylizacji a jeśli nie ma to poproś producenta preparatu o pisemną instrukcję. Ponieważ generalnie te preparaty oparte są na kwasie ortofosforowym i mają pH ok 4 to należy wodorotlenkiem sodu doprowadzić pH do neutralnego czyli pH 6-7 i odfiltrować osad. Czysty filtrat do kanalizacji lub nawet szamba ekologicznego( nie do gruntu lub na pole) a odfiltrowany osad do firmy utylizacyjnej ( koniecznie udokumentować taki fakt)
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ Alchemik 11 ponad rok temu Z grubsza tak jest jak Kolego Pulver pisze, ale też trzeba zważać na fakt iż nie wszystkie związki z automatu się wytrącą po neutralizacji do pH 7, i trzeba je strącać z zastosowaniem odpowiednich związków, kompleksujących / chelatujących, flokulantów i koagulantów. Bo mimo iż będziemy mieć "bezpieczne" pH to zasolenie ścieku będzie na tyle duże że będzie dyskwalifikować jego zrzut do komunałki.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ Bardzo Świeży 10 ponad rok temu mhh to wiele wyjasnia.czyli to nie jest tak proste jak kolega pulverpolska wyjasniał w innym temacie.Mowił tam o tym ze wystarczy wanna,myjka cisnieniowa i preparat fosforujaco czyszczący,nic o problemie utylizacji nie wspominał.wiec jedynym ratunkiem jest karta techniczna produktu i znajdujący sie w niej opis utylizacji.moze ktos boryka sie z podobnym problemem i wymyslił jakies racjonalne rozwiazanie? dziekuje za interesancje.pozdrawiam
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ pulversulejowek 9 ponad rok temu Kolego B.Swieży utylizacja zużytych cieczy roboczych fosforanujących to żaden problem - to banalnie proste nie lękaj się. O rzeczach oczywistych jak obowiązek utylizacji się nie pisze opisując preparat fosforanujący tak jak kupując nowy samochód dealer nie powie ci o konieczności wymian oleju co x km - to masz w dokumentacji albo sam zasygnalizuje "do serwisu". Widzisz Adams wystraszyłeś Swieżego tą kupą fachowych określeń, ale wszystko co podałeś absolutnie się zgadza - tylko w galwanizerni. My tu ze Swieżym pracujemy na stężeniu kwasu ortofosforowego w nowej cieczy roboczej na poziomie 0,3 % w zużytej oczywiście mniej i soli tam tyle co w wodzie mineralnej. Oczywiście Swieży możesz wraz z preparatem zakupić flokulant (on zbiera osady w kłaczki i szybko oddziela osad od cieczy oraz preparat wytrącający jony metali i sole ) tylko po co jak nie przekroczysz dopuszczalnego poziomu soli w zrzucie. Wodorotlenek sodu też nie problem -kupisz w sklepach AGD lub Chemii jako soda kaustyczna ( płynny roztwór wodny ) lub jako Kret do przepychania rur ( jako granulki - to 100% NaOH). Nie szukaj obejść dla neutralizacji bo to delikatny temat- odważni napiszą że wylewają jak leci do kanalizacji od zawsze i jest dobrze. Do każdego zastosowanego preparatu musisz dostać Kartę Techniczną oraz Kartę Charakterystyki Substancji Niebezpiecznych i zapoznać wszystkich którzy mają z nim styczność. Racjonalnym rozwiązaniem jest właśnie zbierać zużytą ciecz w zbiornik np 1000 litrów ( za 200 zl na allegro) dodać powoli 3-4 łyżki Kreta zamieszać odczekać zmierzyć pH pH-metrem z allegro za 150zl i zostawić do sklarowania. Osad zebrać a czystą ciecz do kanalizacji - co tu jest problemem chłopie?? Problemy to ty zobaczysz jak zaczniesz malować.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ Adams 8 ponad rok temu Yyy...ten poprzedni post to od Alchemika, nie ode mnie, wiesz, że ja nie lubię straszyć, więc nic takiego bym nie napisał ;) Wyjątkowo, w pełni zgodzę się z p. Henrykiem. Tysiące lakierni stosuje proces fosforanowania w przygotowaniu powierzchni i zwykle w ten sposób sobie radzą ze ściekami, ew. technicznie inaczej, ale zawsze polega to na neutralizacji sodą. Potem niektórzy wszystko na żywca wylewają w kanał, niektórzy na szczęście oddzielają osad. Rozejrzyj się po firmach odbierających odpady, znam przypadek, gdzie klient oddaje ścieki w IBC (z osadem), płaci za to niewiele, jedynym warunkiem jest neutralizacja pH. Nie do końca wydaje mi się to ok z ekologicznego punktu widzenia, ale z drugiej strony firma odbierająca ścieki wie skąd odbiera, więc być może ma świadomość zawartości. Nie wiem, nie wnikam.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ pulversulejowek 7 ponad rok temu Przepraszam kolegów Adamsa i Alchemika za pomyłkę ich nicków.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ Alchemik 6 ponad rok temu Pomyłki rzecz ludzka :). Koledzy nie chciałem straszyć nikogo ale przedmówca ogólnikowo rzucił hasło fosforanowanie więc tylko chciałem wzmóc jego ostrożność :) (a jak wiadomo tej nigdy za wiele). W sumie to idzie wiosna i więcej pójdzie fosforanów i azotanów pójdzie do rzek z pól od rolników niż od pojedynczego zrzutu neutralnego ścieku. A już całkiem poważnie, pytanie do Ciebie Pulver orientujesz się czy i jak, taki ładunek o jakim tu rozmawiamy wpłynie na ChZT i BZT ścieków, czy tu nie ma zagrożenia że się nasz kochany sanepid i wioś przyczepią?
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ pulversulejowek 5 ponad rok temu Szanuję cię Alchemik za ogromną wiedzę i często prosiłem o odpowiedz wiedząc że ty wiesz ale teraz mnie kompletnie zaskoczyłeś. Nie wiem co to jest CHZT i BZT ścieków !!! ale mam usprawiedliwienie - Nie jestem szambonurkiem. ale to wstyd nie wiedzieć więc śladem naszego Pana Prezydenta myk na Wikipedię i już wszystko wiem ( tak nawiasem dziwię się tym kpinom bo ja chciałbym mieć całą Wikipedię w głowie). Dla najodważniejszych tu link do definicji - ja pasuję. http://pl.wikipedia.org/wiki/B... Ale tak bardziej życiowo to myślę że tam w oczyszczalni gdzie to wszystko wymieszane spływa i to badają to oni nie będą wiedzieli że to właśnie nasz 1 m3 ( mój lub Swieżego) wpływa dokładnie wymieszany z setkami m3 fekalii innych, więc Swieży nie lękaj się tu nas nie złapią. Powiedzmy jasno nasze 1000 litrów utylizowanego zrzutu w morzu ścieków bytowych tylko je rozcieńczy i poprawi BZT. Sanepid też się bardzo zmienił - zapowiadają się, proszą o przygotowanie dokumentów które zamierzają kontrolować,dają czas na uzupełnienie braków. Oczywiście lepią mandat jak jesteś arogancki, nie współpracujesz, odmawiasz wykonania zaleceń lub świadomie łamiesz prawo. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska - nigdy nie spotkałem w lakierniach, ale może inni znają. Więc nie strasz Swieżego bo on podchodzi rzetelnie do ochrony środowiska w przeciwieństwie do wielu innych i trzeba mu pomóc.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ Adams 4 ponad rok temu Bez przesady z ChZT-ami i BZT-ami. Te parametry badane są w przypadku dużych firm, które miesięcznie produkują kilkadziesiąt ton ścieków, zwłaszcza, jeśli mają powprowadzane różne systemy jakościowe i środowiskowe. Nie twierdzę oczywiście, że pierwsza lepsza kontrola o to nie zapyta, bo wiadomo, że czepić można się wszystkiego. Ale to nie jest największy problem. Kluczową kwestią jest, moim zdaniem, pH i to tym się trzeba zająć. Oczywiście, dla własnej świadomości można dowiedzieć się czegoś więcej na temat wszelkich zagrożeń, jakie ten nasz ściek może powodować. A najlepiej w ogóle po prostu zapytać odpowiednich instytucji przed rozruchem o co trzeba będzie zadbać, dostać to na piśmie, stosować się i podczas ew. kontroli pokazać dokument na dowód poczynionych starań.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ aldi 3 ponad rok temu U mnie jest tak. Szczelny zbiornik z tworzywa 20m3 zakopany w ziemi.Tzw. szambo chemiczne .Zużyty płyn( szlam) z wanien wylewany jest do tego zbiornika,Następnie przyjeżdza cysterna i zabiera(oczywiście nie za darmo) Firma wystawia dokumenty z odpowiednim kodem odpadu,i przesyła roczne zestawienie do Ochrony Srodowiska, My oczywiście też wysyłamy roczne zestawienie odpadów do Och. Śr. I to musi się zgadzać.I to wszystko.
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ Bardzo Świeży 2 ponad rok temu Bardzo dziękuje wszystkim za komentarze i wskazówki.Panu Pulversulejuwek za uwagę i mądre rady.postaram się żeby nic nie poszło na marne.Pozdrawiam
      oceń komentarz zgłoś do moderacji
    • ~ grubba 1 ponad rok temu Witam. Ja bym Panowie tak super beztrosko nie podchodził do tematu zrzutu do ścieków. Fakt na dolocie o średnicy 1m i więcej do oczyszczalni nie wyłapią, ale na studzienkach już tak, zwłaszcza jak macie lakiernie na terenach poprzemysłowych. Nie zbadane są wyroki WIOŚIU :)
      oceń komentarz zgłoś do moderacji